fot. depistphotos
Praca nad sobą w towarzystwie terapeuty może zdziałać wiele. Warto się na nią zdecydować w Ośrodku Watra przy ul. Łanowej. W zależności od potrzeb zajęcia odbywają się indywidualnie albo grupowo. Proces terapeutyczny rozłożony jest na poszczególne etapy – program terapii jest dostosowywany do indywidualnych potrzeb pacjenta.
Rozmowa z Elżbietą Złowodzką-Jetter, właścicielką Ośrodka Watra.
Czy jakaś grupa społeczna jest bardziej niż inne podatna na uzależnienie od alkoholu?
Choroba alkoholowa może dopaść każdego: adwokata, lekarza, księdza, nauczyciela, panią kadrową, sprzedawczynię, bezrobotnego, bezdomnego czy redaktora gazety. Choroba nie wybiera. Nie ma badań, z których wynikałoby, który zawód bądź klasa społeczna podatna jest na uzależnienie.
Co to jest uzależnienie i co sprzyja uzależnieniu?
Uzależnienie jest chorobą, która ma swoją genezę, przebieg, patologiczne mechanizmy i objawy. Należy zwrócić uwagę na fakt, iż klasyfikacja ICD 10 funkcjonuje w naszej rzeczywistości od ponad 19 lat – gdzie choroba alkoholowa rozumiana jest jako postępująca, nie leczona prowadzi do śmierci. Uzależnienie obejmuje objawy behawioralne, poznawcze i fizjologiczne, które obejmują silną potrzebę przyjmowania środka, trudności z kontrolowaniem jego używania, uporczywe używanie pomimo szkodliwych następstw, przedkładanie przyjmowania środków ponad inne zajęcia i zobowiązania, zwiększoną tolerancję, a czasem występowanie objawów fizycznych zespołu abstynencyjnego.
Garnitur genetyczny jaki dziedziczymy od naszych przodków daje nam skłonności do pewnych chorób przewlekłych np. cukrzycy, choroby wieńcowej czy choroby alkoholowej (uzależnienie). Wpływ ma też rodzina, środowisko w jakim się wychowujemy, doświadczenia życiowe oraz osobowość.
Czy terapię powinni podjąć też bliscy osób uzależnionych?
Osobom, które doświadczają różnego rodzaju przykrości ze strony osoby uzależnionej pewnie nie mieści się to w głowie, ale jest to też element do pracy, którą również realizujemy w Watrze.
Uzależnienie nie dotyczy tylko osoby chorej. Zacytuję Wandę Sztander: „Alkohol wciąga w pewien rodzaj wiru. Obsesja alkoholowa to jest: myślenie o piciu. Krążąc po orbicie wraz ze „swoim” alkoholikiem, stajesz się podatny na obsesję alkoholową.”
Jak to zrozumieć? Życie koncentruje się wokół alkoholu, nie pijąc go. Ciągłe zachodzenie w głowę czy dzisiaj się napije, czy nie, co zrobić żeby się nie napił, jak się zachować, gdy przyjdzie pijany i wiele podobnych obsesyjnych myśli.
Rodzina w sytuacji gdy jedno z jej członków jest chore, szuka drogi do „nowej normalności”. Decyzję o leczeniu podejmujesz Ty, podpisując kontrakt terapeutyczny wkraczasz w nową rzeczywistość.
