Krystian Łuczak mandat radnego objął w 2012 roku, czyli w połowie kadencji Rady Miasta. To nie przeszkodziło mu jednak w aktywnym działaniu na rzecz Włocławka. Przez dwa ostatnie lata zgłaszał m.in. potrzeby remontu poszczególnych dróg, budowy ścieżek rowerowych czy chodników.
Dlaczego ponownie chce Pan ubiegać się o mandat radnego. Nie ma Pan dość ciągłych kłótni na Sali obrad?
Moim zdaniem wszystkie nasze decyzje powinny służyć przyszłym pokoleniom, bowiem dzieci są najważniejsze. Każdego dnia decydujemy o ich przyszłości i to właśnie z myślą o nich musimy dążyć do tego, aby to miasto się odrodziło… jak przysłowiowy feniks z popiołów i nie w oparciu o populistyczne hasła wyborcze, tylko szczere intencje osób, którym na tym naprawdę zależy.
Jest Pan mężem i ojcem. Czy zauważa Pan problemy włocławskich rodzin?
Rzeczywiście tak jest. Trzeba wspierać rodziny. W czasie kadencji wnioskowałem nawet o wypracowanie szerokiego programu wsparcia i promowania rodzin 3+ z przywołaniem rozwiązań zastosowanych w „Warszawskiej karcie wspierania rodziny”, gwarantującej m.in. darmowe przejazdy komunikacją miejską, pierwszeństwo najmu lokalu komunalnego, bezpłatnych porad prawnych dla rodziców pozostających bez pracy.
Zabiegałem także o uruchomienie programu „mieszkania za grunt”, czyli budowy mieszkań komunalnych w zamian za grunty inwestycyjne. W tym przypadku współpraca z prywatnym inwestorem pozwoliłaby na budowę mieszkań dla szerokiego grona osób oczekujących bez naruszenia środków z budżetu miasta.
W 2012 roku proponowałem także stworzenie poradni prawno-obywatelskich z przeznaczeniem dla osób starszych i ich rodzin, które gwarantowałyby bezpłatne porady prawne.
Uważa Pan, że przy podejmowaniu ważnych decyzji powinno się wsłuchać w głos wyborców ?
My jako radni mamy być reprezentantami mieszkańców, a nie decydować za nich. Trudno wyobrazić sobie dobrze funkcjonujące miasto bez udziału społeczeństwa w działaniach władz samorządu. Trzeba rozwinąć we Włocławku mechanizm budżetu obywatelskiego, co da im taką możliwość.
W obecnej sytuacji postępującego wykluczenia społecznego, marginalizacji i ubóstwa konieczna staje się wspólna aktywizacja starszych oraz młodych, czyli „Program aktywizujący pokolenia 8-88”. Tworzenie miejsc, gdzie młodzież z problemami mogłaby czerpać wiedzę, autorytet, lokalną tożsamość, uwagę jakiej nie mają często w swoich domach. W zamian dojrzałe pokolenie otrzymałoby poczucie bycia potrzebnym i zyskało pomoc w codziennych czynnościach.
W swoich interpelacjach do prezydenta Włocławka często poruszał Pan problemy związane z wyglądem Śródmieścia. Czy spotkały się one z pozytywnym odbiorem?
W kwestii katastrofalnego wyglądu zabudowy Starego Miasta wnioskowałem m.in. o zastosowanie ulg w formie zwolnienia od obowiązku płacenia podatku od nieruchomości w zamian za modernizację elewacji zabytkowych kamienic przez ich właścicieli. Ten pomysł spotkał się z przychylnym spojrzeniem władz miasta.
Podczas swojej pracy na rzecz mieszkańców bardzo często interweniowałem także w sprawie zagrożenia bezpieczeństwa osób, spowodowanego złym stanem technicznym budynków. Dzięki moim interpelacjom montowano siatki zabezpieczające przed odpadającymi kawałkami gruzu z elewacji lub czyszczono istniejące zabezpieczenia z jego nadmiaru. Wszystko dla bezpieczeństwa przechodniów. Wśród realizowanych zadań znalazły się także interwencje dotyczące usunięcia odpadów komunalnych zwłaszcza w rejonie śródmieścia. Dzikie wysypiska szpeciły te rejony miasta.
Poza tym zabiegałem także o to, by przy Bulwarach im. Marszałka Józefa Piłsudskiego stworzyć przestrzeń o przeznaczeniu naukowo-badawczym. W niedalekiej przyszłości powstanie w okolicy gmachu Muzeum Etnograficznego nowoczesna infrastruktura badawczo-rozwojowa.
Od dawna głównym problemem włocławian jest bezrobocie. Jaki ma Pan pomysł, by przerwać tę tendencję?
We Włocławku musimy w końcu wypracować ideę wspólnego działania, która umożliwia tworzenie specyficznego środowiska niezbędnego do rozwoju przedsiębiorczości, wzrostu innowacyjności gospodarki w obszarze inteligentnych specjalizacji oraz komercjalizacji nowoczesnych prac badawczo-rozwojowych.
Na nowo wybranych władzach miasta będzie spoczywać odpowiedzialność za aktywne starania na rzecz wypracowania modelu współpracy pomiędzy nauką, biznesem i samorządem, tak by stworzyć nowoczesną, efektywną strukturę prawną umożliwiającą prowadzenie wspólnych projektów, dających pole do kreowania innowacji w zakresie kluczowych wyzwań, nie tylko dla naszego miasta, lecz również dla rozwoju naszego regionu. W ten sposób rozpoczynamy budowę strategii przewagi włocławskiej gospodarki w perspektywie kolejnej dekady.
Bardzo ważne jest tworzenie pilotażowych programów stażowych dla młodych absolwentów przy współpracy z sektorem biznesu i służbami rynku pracy w mieście, które gwarantowałyby stabilność i zdecydowaną przewagę stałego zatrudnienia nad tymczasowym. To główny element niezależności i autonomii młodego pokolenia. Towarzyszyć temu musi budowa zaplecza merytorycznego oraz infrastruktury dla środowiska akademickiego w zakresie rozwoju przedsiębiorczości, transferu technologii czy wsparcia edukacyjno-szkoleniowego.
Dla osób rozpoczynających działalność gospodarczą lub planujących przetestować własny pomysł (metoda proof of concept, umożliwiająca biznesową weryfikację pomysłów jeszcze przed założeniem firmy - preinkubacja) konieczna jest budowa tzw. kreatywnej przestrzeni, czyli odpowiedniej infrastruktury.
W obecnej perspektywie finansowej bardzo istotne jest działanie na rzecz stworzenia kompleksowego systemu naukowo-instytucjonalnego, stanowiącego zaplecze intelektualne oraz infrastrukturalne dla prowadzenia nowoczesnych prac B+R (badawczo-rozwojowych), efektywnej komercjalizacji, stymulowania przedsiębiorczości oraz reindustrializacji naszego regionu.
Więcej informacji na temat Krystiana Łuczaka można znaleźć na stronie krystianluczak.pl lub facebooku.