Zamknij

Happysad zagra we Włocławku. Tylko u nas wywiad z wokalistą

06:39, 27.10.2014 N.CH
Skomentuj fot. Łukasz Daniewski fot. Łukasz Daniewski

Dwa lata po bardzo dobrze przyjętym złotym krążku „Ciepło/Zimno“, Happysad wydał nowy album „Jakby nie było jutra“ i wyrusza w promującą go trasę koncertową. Nie zabrakło na niej także Włocławka. Zespół zaprezentuje nowy materiał oraz przekrój dotychczasowego dorobku. O nowej płycie i nie tylko, z DDWloclawek.pl rozmawia Kuba Kawalec, wokalista, gitarzysta oraz autor tekstów zespołu Happysad.

Minęło już 10 lat od wydania Waszego pierwszego krążka. Jak oceniacie ten czas?

Oceniamy przez pryzmat fantastycznych doświadczeń i nauki. Pokornie przyjmowaliśmy to, co los dawał i ciągle chcieliśmy uczyć się więcej. Głównie po to, żeby większą frajdę czerpać z nadarzających się okoliczności. Musimy przyznać, że bezlitośnie szybko to wszystko zleciało, ale niewiele byśmy chcieli zmieniać, oczywiście gdyby taka możliwość była.

Czy nową płytą „Jakby nie było jutra“ zaskoczycie swoich fanów? Czy może jest ona utrzymana w dotychczasowym stylu?

Nowa płyta jest także wynikiem nauki i doświadczeń. To czy fani będą zaskoczeni, to chyba zależy głównie od nich. Odbiór płyty przez fanów, zależy w dużej mierze od ich oczekiwań. Jeśli ktoś oczekiwał, że zespół będzie powielał schematy i brzmienia z poprzednich płyt, to faktycznie może czuć się zaskoczony. Jednak my jako muzycy, niejako stoimy w obliczu konieczności poszukiwań, zmian i różnicowania tego co robimy, no bo byśmy zwyczajnie popadali z nudy. Stąd na każdej płycie jakiś pierwiastek nowości był i będzie. Na tej także. Poszukiwania i dobra zabawa są wpisane na stałe w rozwój muzyczny zespołu.

Happysad w WCK

Co chcieliście przekazać słuchaczom z pomocą tej płyty?

Nasz zespół nie powstał i nie funkcjonuje jako drogowskaz. Nie chcemy ludziom przekazywać nic więcej ponad to, co wiedzą sami i nic więcej ponad nasze obserwacje i przemyślenia. Wolimy być dla kogoś subtelnym dodatkiem do rzeczywistości niż silić się na moralizatorstwo.

Nie wolelibyście grać repertuaru, który zrobiłby z Was celebrytów?

To nie materiał, który się gra robi z ludzi celebrytów. To świadoma droga, którą wybierają niektórzy i mam nadzieję, że czują się z tym dobrze. My nikomu nie bronimy. Cieszymy się, że istnieje życie poza telewizją.

Macie sporo fanów także we Włocławku. Graliście już u nas. Czy jakoś szczególnie nasze miasto i tutejsza publiczność zapadły Wam w pamięć?

Cieszy nas fakt, że w każdym miejscu w Polsce uzbiera się garstka ludzi chcących posłuchać i poprzeżywać nasze koncerty. Bez tego byłoby pewnie ciężko. Włocławek zapamiętaliśmy z dosyć osobliwego prezentu, jaki otrzymaliśmy od fanów. Był to słoik keczupu Włocławek, który swoją drogą jest jednym z lepszych w kraju.

Happysad zagra w Browarze B. 7 listopada. Support wykonają wrocławskie Neony. Bilety w cenie 40 zł w przedsprzedaży i 50 zł w dniu koncertu, do nabycia w kasie C.K. Browar B.

Jako przedsmak koncertu polecamy nowy utwór zespołu pt. „Są Momenty Takie”.

(N.CH)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

bradbrad

1 1

pytania jak z gimnazjum 10:40, 27.10.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

ee

0 0

krótko zwięźle i na temat właśnie a jakie chciałbyś pytania o numer buta? 14:07, 30.10.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%