Z raną klatki piersiowej trafił do szpitala 14-latek, którego z wiatrówki postrzelił ojciec. Mężczyzna odpowie za spowodowanie poważnych obrażeń ciała u chłopca.
Do zdarzenia doszło w niedzielę (28.06) wieczorem na podwórku, przed jednym z domów w gminie Lipno. Z ustaleń policjantów wynika, że 40–latek postanowił sprawdzić swoje umiejętności strzeleckie. W tym celu strzelał z wiatrówki do skonstruowanej przez siebie tarczy, którą umieścił na ścianie budynku gospodarczego.
- Mężczyzna po oddaniu serii strzałów miał podejść do tarczy, aby sprawdzić celność trafień. W pewnym momencie wracając na miejsce, z którego strzelał, odwrócił się i wtedy omyłkowo nacisnął na spust strzelby. Nieszczęśliwie pocisk ranił 14-latka, który znalazł się na linii niekontrolowanego strzału - mówi Anna Kozłowska z KPP Lipno.
Chłopiec z raną w okolicy klatki piersiowej został przewieziony karetką pogotowia do szpitala. Policjanci sprawdzili, że jego 40-letni ojciec był trzeźwy. Funkcjonariusze zabezpieczyli broń pneumatyczną mężczyzny, która zostanie poddana specjalistycznym badaniom.
Postępowanie w tej sprawie prowadzone jest pod kątem spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
0
0
0
0
0
0
7 0
A najgorsze jest to, że najwięksi kretyni dorywają się do niebezpiecznego sprzętu 07:53, 01.07.2015