Ktoś śmiertelnie potrącił mężczyznę i uciekł. Trwa śledztwo

Trwa wyjaśnianie przyczyn wypadku drogowego na DW 557 w Balinie, w którym zginął 36-letni mieszkaniec powiatu rypińskiego. Sprawca uciekł z miejsca zdarzenia.

Przypomnijmy, że do tragedii doszło w piątek, 7 listopada. Wtedy około godziny 20.40 dyżurny rypińskiej komendy otrzymał informację, że drogą idzie mężczyzna, który się zatacza i w związku z bardzo dużą mgłą może zostać potrącony. Na miejsce natychmiast wysłani zostali policjanci.

Po kilku minutach dyżurny otrzymał kolejne zgłoszenie. Tym razem zgłaszający poinformował, że na jezdni leży człowiek, który został potrącony przez samochód. Policjanci po dojechaniu na miejsce potwierdzili to zgłoszenie.

- Skierowani zostali tam funkcjonariusze wydziału kryminalnego wraz z technikiem. Mundurowi zabezpieczyli ślady oraz sporządzili dokumentację fotograficzną. Przyczyna śmierci oraz stan trzeźwości pieszego znane będą po przeprowadzeniu sekcji zwłok. Na miejscu nie było samochodu, który uczestniczył w tym tragicznym w skutkach wypadku - informuje Krzysztof Rogoziński z Komendy Powiatowej Policji w Rypinie.

Policjanci zwracają się do wszystkich osób, które w tym czasie przejeżdżały drogą wojewódzką nr 557 na odcinku Rypin-Lipno i mogły widzieć wypadek, bądź pojazd mogący w nim uczestniczyć i proszą o kontakt z rypińską komendą policji pod nr tel. 54 230 82 00 lub numerem alarmowym 997.