Sprawca włamania do auta dostawczego nie dał się łatwo złapać, a gdy już policjanci go zatrzymali, groził im i ich rodzinom śmiercią. Krewki 26-latek został szybko poskromiony. Okazało się, że to recydywista ze sporą kartoteką.
Wszystko miało swój początek w sobotę (26.07), kilka minut po godzinie 3:00. Wówczas dyżurny policji otrzymał zgłoszenie od dostawcy towaru do jednego ze sklepów przy ul. Rapackiego w Lipnie. Z relacji mężczyzny wynikało, że przed chwilą ktoś wybił mu szybę w służbowym citroenie i skradł z niego saszetkę, w której były m.in. dokumenty oraz ponad 600 zł.
- Od razu skierowaliśmy tam najbliższy patrol. Policjanci sprawdzając pobliski teren spostrzegali wybiegającego z bramy mężczyznę, który na ich widok zaczął uciekać. Funkcjonariusze ruszyli więc za nim. Wpadł w ręce mundurowych na placu Dekerta. Miał przy sobie skradzioną saszetkę, lecz z niepełną kwotą pieniędzy i bez dokumentów - wyjaśnia Anna Kozłowska z Komendy Powiatowej Policji w Lipnie.
Uciekinierowi najwyraźniej nie spodobał się taki obrót sprawy, dlatego zachowywał się bardzo agresywnie. Ubliżał funkcjonariuszom, a przy tym groził mundurowym i ich rodzinom pozbawieniem życia. Został jednak skutecznie poskromiony i trafił za kraty policyjnego aresztu.
Zatrzymanym okazał się dobrze znany lipnowskim stróżom prawa 26-latek, który zaledwie kilka tygodni temu opuścił zakład karny, gdzie odbywał kilkuletnią karę pozbawienia wolności za wcześniejsze, podobne przestępstwa.
- Zgromadzony przez śledczych materiał dowodowy dał podstawy do przedstawienia zatrzymanemu mężczyźnie zarzutów kradzieży z włamaniem oraz znieważenia i kierowania pod adresem funkcjonariuszy gróźb karalnych - dodaje Kozłowska.
W poniedziałek (28.07) sąd zadecydował o tymczasowym aresztowaniu podejrzanego na najbliższy miesiąc. Za przestępstwa, których się dopuścił, grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Jednak z uwagi, że mężczyzna jest recydywistą, musi się liczyć z zaostrzoną karą.
43y517:57, 31.07.2014
35 1
Więzienie to nagroda a nie kara
Darmowe jedzenie ,świetlica na głowe nie kapie ,widzenia intymne ,tv i inne ulepszenia co zwykły człowiek za najniższą krajową nie osiagnie.
wiezienie to HOTEL nie kara
Kara to tyrac po 12 godz za najniższą krajową i wyzywić 4 osobowa rodzine. 17:57, 31.07.2014