Jak rozbudzić dziką namiętność w mężu fajtłapie...i inne pytania

"Kiedy kota nie ma ...", spektakl warszawskiego Teatru CAPITOL, zobaczymy we włocławskim Teatrze Impresaryjnym już 31 stycznia. Jest to sześcioosobowa farsa w gwiazdorskiej obsadzie!

Sztuka Johnie'go Mortimer'a i Brian'a Cooka w wykonaniu aktorów Teatru „Capitol” z Warszawy: Violi  Arlak, Mai Berełowskiej, Jacka Lenartowicza, Piotra Zelta, Aleksandry Grzelak i Anety Zając, to sytuacyjna komedia w zawrotnym tempie, a rozbawienie widzów całkowicie może się wymknąć spod kontroli... Dwie godziny dobrego dowcipu, humoru i śmiechu do łez! Świetna obsada oraz gatunek spektaklu może wróżyć sukces, ale czy praca nad farsą jest tak samo przyjemna?

 - Praca nad tym spektaklem była bardzo przyjemna i jednocześnie bardzo ciężka. Podobnie jak w każdym zawodzie, my aktorzy staramy się zawsze utrzymywać pewien poziom, granice, nawet przy farsie, których nie chcielibyśmy przekroczyć. Chcielibyśmy, aby widzowie, którzy przyjdą na nasz spektakl, zapomnieli o problemach i wyszli z niego w dobrym nastroju. Jeżeli nam się to uda, to znaczy, ze wykonaliśmy dobrą robotę - mówi w rozmowie z ddwłocławek.pl Jacek Lenartowicz, aktor którego będzie można zobaczyć na deskach teatru.

Jak zapowiada organizator,  bieg komicznych wydarzeń w spektaklu "Kiedy kota nie ma...", może nabrać zawrotnego tempa, a rozbawienie widzów całkowicie wymknąć się spod kontroli. Podróż poślubna do Saint Tropez? Tak! Ale w dwudziestą rocznicę ślubu? Jak poradzą sobie z wzajemnymi uszczypliwościami dwa zabawne angielskie małżeństwa z 20-letnim stażem? Jak rozbudzić dziką namiętność w mężu fajtłapie? Jak ów próbuje dotrzymać kroku szwagrowi seksoholikowi? Jak zaimponować zmanierowanej zamożnej siostrze i nie zabić jej wędzonym łososiem? Oraz czy szczotka sedesowa z wizerunkiem pary królewskiej może pomóc w samobójstwie pięknej 20-latce? - odpowiedzi mogą być abstrakcyjnie zaskakujące!

Jest to spektakl, z którym aktorzy jeżdżą po Polsce i przyjmowany jest bardzo pozytywnie. - Zapraszam bardzo serdecznie 31 stycznia do Teatru na nasz spektakl - dodaje aktor.