Zamknij

Ponad 900 uczniów rozpoczyna dziś egzaminy gimnazjalne

08:59, 23.04.2014 Ł.D
Skomentuj Zdjęcie ilustracyjne, fot. depositphotos.com Zdjęcie ilustracyjne, fot. depositphotos.com

Dziś we włocławskich szkołach rozpoczynają się egzaminy gimnazjalne. Do sprawdzianu wiedzy przystąpi ponad 900 uczniów klas trzecich.

Na dziś przewidziano część humanistyczną - z zakresu historii i wiedzy o społeczeństwie - godz. 9:00 i z zakresu języka polskiego - godz. 11:00. W czwartek odbędzie się część matematyczno-przyrodnicza z zakresu przedmiotów przyrodniczych - godz. 9:00 i z zakresu matematyki - godz. 11:00.

W piątek, 25 kwietnia gimnazjaliści zmierzą się z językiem obcym nowożytnym na poziomie podstawowym - godz. 9:00 i na poziomie rozszerzonym - godz. 11:00.

W szkołach gimnazjalnych na terenie Włocławka do egzaminu przystąpi ponad 900 uczniów.

Wyniki tegorocznych egzaminów uczniowie otrzymają w dniu zakończenia roku szkolnego wraz ze świadectwem szkolnym.

 

(Ł.D)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

GośćGość

6 0

Tylko wspolczuc temu pokoleniu jak sa gnojeni na drodze swojej edukacji.Egzamin w podstawówce ,egzamin w gimnazjum.Ja miałem to szczęście chodzic do ośmioletniej szkoły podstawowej ,zerowka plus 8 klas.Dziewiec lat prawdziwego dzieciństwa i mlodosci, niczym nie zakłócanego! 10:53, 23.04.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

racjonalistaracjonalista

6 0

Warto się zastanowić jaki ustawodawca miał cel organizowania tych egzaminów?
Skoro na dobrą sprawę niczego nie wnoszą i nie wpływają tak naprawdę na kwalifikację ucznia. Skoro tak to jest sztuka dla sztuki i wyrzucanie pieniędzy w błoto.
W szkole średniej czy zawodowej klasa pierwsza praktycznie jest powtórzeniem klasy 3-ciej gimnazjalnej, więc po co ten absurd zaserwowany uczniom przez Ministra Edukacji i poronioną w tym punkcie "reformę oświaty".
Chyba jedynie po to aby wybranym przez koalicję rządową drukarniom napędzić kolejnej kasy, a tzw. egzaminatorzy aby mogli wykazać swoją przydatność.
Podobnie zresztą sytuacja zaczyna wyglądać przy okazji realizacji czegoś co ma nazywać się egzamin potwierdzający kwalifikacje zawodowe. Po wprowadzeniu zmian jest to parodia potwierdzająca, że zarówno samo przygotowanie egzaminu jest realizowane przez teoretyków o różnych kompetencjach zawodowych jak i ich realizacja. Na takie egzaminy szkoda czasu i pieniędzy.
Czego jednak możemy oczekiwać skoro są to akty prawne tworzone przez ludzi o takich a nie innych kompetencjach, bez uwzględniania zastrzeżeń i uwag ludzi mających odpowiednie kwalifikacje i kompetencje zawodowe i mających bezpośredni kontakt z danym zawodem i oczekiwaniami rynku pracy.
11:15, 23.04.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%