Zbyt wcześnie "Rottweilery" poczuły świąteczną atmosferę i po fatalnym meczu przegrały w Słupsku z Energą Czarnymi 55:68. Rywale także nie grali nic wielkiego, ale po prostu nie musieli.
Początek spotkania w Słupsku był wręcz piorunujący dla Anwilu i zapowiadał czwartą wygraną w lidze nad Czarnymi. Z dystansu trafiali Callahan i Sokołowski i włocławianie prowadzili już 6:0. Niestety były to wyłącznie miłe złego początki. Rywale szybko odrobili straty i na prowadzenie 9:8 wyszli już po 4 minutach gry i po trójce Hullsa.
Naszej drużynie zaczęły przytrafiać się straty, więc coraz bardziej uwidaczniała się stała bolączka tego sezonu. W ekipie gospodarzy brylowali wspominany Hulls oraz Stutz. Wynik pierwszej kwarty na 18:12 rzutem za trzy ustalił Roderick Trice.
Druga kwarta była wyrównana, ale nie dlatego, że Anwil podkręcił obroty, a raczej, że Czarni dostosowali się do miernego poziomu zaprezentowanego tego dnia przez "Rottweilery". W Anwilu wciąż brylował Sokołowski i po jego kolejnej trójce włocławianie byli o włos od rywali (23:25).
Niestety chwila nieuwagi w obronie i pozostawienie zbyt wiele wolnej przestrzeni liderom Czarnych sprawiło, że przewaga gospodarzy szybko przekroczyła dziesięć punktów. Na minutę przed końcem kwarty było już 37:25, ale Graham i Callahan nieco zniwelowali straty. Po pierwszej połowie Czarni prowadzili 37:30.
Po długiej przerwie nadzieje na dobry rezultat szybką trójką przywrócił Graham. Rywale odpowiedzieli punktami m.in. młodego Borowskiego i straty Anwilu znowu rosły. Trojka Callahana i znakomita gra Sokołowskiego, który zdobył w dwóch kolejnych akcjach 6 punktów, dawały nam remis po 42.
Cóż z tego skoro po chwili powróciły błędy włocławian. Złe podania, błędy kroków, pudła z obwodu musiały "zaprocentować". To bez skrupułów wykorzystywali słupszczanie i po 30 minutach prowadzili 53:47.
Przed ostatnią kwartą była jeszcze szansa na sukces, ale to co pokazali w tej części podopieczni Miliji Bogicevicia, autentycznie woła o pomstę do nieba. Tragiczna gra w ataku zaowocowała jedynie ośmioma zdobytymi punktami. Anwil wykonał cztery udane akcje, a punkty zdobywali Pamuła, Sokołowski, Callahan i Graham.
Nie grający absolutnie nic wielkiego Czarni wykorzystali dołek Anwilu i powiększali przewagę, by ostatecznie wygrać 68:55. We włocławskiej drużynie najbardziej zawiódł Seid Hajrić, który zagrał katastrofalnie. Słabo spisywali się Pamuła, Mijatović i Graham. Właściwie jedynym, który zachował twarz, był Sokołowski.
Po tej porażce Anwil nadal zachowuje czwartą pozycję w tabeli, bowiem swój mecz przegrała też Rosa Radom. Do końca fazy "szóstek" pozostają dwie kolejki. Włocławianie zagrają jeszcze z PGE Turowem i Treflem. Zajmą czwarte lub piąte miejsce.
Energa Czarni Słupsk - Anwil Włocławek 68:55 (18:12, 19:18, 16:17, 15:8)
Energa Czarni: Hulls 22, Trice 16, Stutz 14, Mokros 6, Śnieg 5, Borowski 3, Zimmerman 2, Taylor 0, Gruszecki 0.
Anwil: Sokołowski 22, Callahan 14, Graham 9, Kostrzewski 4, Pamuła 2, Mijatović 2, Hajrić 2.
remes 06:15, 20.04.2014
13 3
No i co tu dużo mówić dno dno i jeszcze raz dno!!!,z czym wy chcecie do play off chyba tylko pośmiewisko zrobić z siebie no sorry ale taka jest smutna prawda 06:15, 20.04.2014
8808:07, 20.04.2014
2 4
z rosa w playoff szkoda bo zaczniemy w radomiu , niestety ... 08:07, 20.04.2014
Grzegorz09:25, 20.04.2014
6 1
A gdzie jest słynny poseł Wojtkowski?!Niech teraz napisze o koszykarzach.Jest wszechstronnym mówca na wszystkie tematy ,to niech teraz powie nam swa złotą myśl.HAHAHA 09:25, 20.04.2014
pozamiatane11:28, 20.04.2014
9 7
Do widzenia ślepa Gienia, patałachy do domów !!! Rozwiązać tę "klęskę", rozpuścić "zawodników" i dac sobie spokój z tym obciachem !!! 11:28, 20.04.2014
wodaa12:10, 20.04.2014
4 1
Mnie tylko ciekawi czy autor ,, tych wypocin ,, grał kiedyś w koszykówkę . Człowieku weź pod uwagę , że gramy bez dwóch podstawowych koszykarzy . Dziwisz się , że w ostatniej kwarcie tak słabo grali . Tylko kto ma grać ? Weź lataj cały mecz topod koniec zawsze braknie sił , a zmiennicy nie prezentuja takiej formy , żeby grać na wysokim poziomie. 12:10, 20.04.2014
maniek12:26, 20.04.2014
8 2
Jakby wygrali to by komentarze inne były.
Spinacie się jak wiadomo, że nie mamy wielkich szans w tym sezonie.
Ja się cieszę, że dograją chociaż sezon i może z Rosą jakaś niespodzianka będzie.
Jak się nie uda to trudno.
Ci co krytykują niech ze swoich pieniędzy wyłożą 15mln na nowy sezon i niech zbudują drużynę allstar. Chętnie będziemy kibicować ;-) 12:26, 20.04.2014
abcde12:36, 20.04.2014
5 3
A pieniążków by Anwilek nie chciał? Bo na Czarnych widać nadal za mało. 12:36, 20.04.2014
gość16:48, 28.04.2014
1 0
wszyscy są za silni dla Anwilu haha :-D napiszę jedno słowo określające Anwil- ŻENADA !!!!!!! 16:48, 28.04.2014