We Włocławku realizowany jest ministerialny projekt aktywizacji zawodowej osób długotrwale bezrobotnych. Stałe zatrudnienie ma znaleźć 200 osób zarejestrowanych w Powiatowym Urzędzie Pracy.
Pierwsi bezrobotni zostali już skierowani przez PUP do biura Centrum Aktywizacji zlokalizowanego przy ul. Długiej. Tam są poddawani diagnozie. W zależności od predyspozycji i oczekiwań pracownicy agencji będą pomagać bezrobotnym w założeniu własnej działalności gospodarczej lub zaczną poszukiwać dla niego odpowiedni etat.
Projekt jest realizowany jest na terenie całego województwa. Aktywizowanych ma być łącznie 1200 osób, z czego 200 z włocławskiego PUP. Bezrobotni mają na stałe wejść na rynek pracy. Każda osoba ma otrzymać umowę o pracę na pełny etat i zarabiać najniższą krajową pensję.
- Zanim przywrócimy daną osobę na rynek pracy, to będzie ona odbywać spotkania z psychologami, trenerami biznesowymi i doradcami. Jeśli będzie taka potrzeba zorganizujemy odpowiednie szkolenie. Najpierw chcemy przygotować te osoby do powrotu na rynek pracy, żeby nie było takich sytuacji, że będą one odrzucać oferty – tłumaczy Koordynator ds. Audytu i Mentoringu.
Obecnie trwa pozyskiwanie pracodawców, którzy chcieliby zatrudnić nowego pracownika w ramach programu.
- Pierwsze etaty już czekają. Zaczynamy rozmawiać z przedsiębiorcami i współpracować z nimi. Nie wierzymy w stereotypy, że pracy we Włocławku nie ma. To nie jest prawdą, a my to udowodnimy - Broker Pracy.
Pracownicy Centrum Aktywizacji mają czas do 30 kwietnia 2016 roku na znalezienie 200 etatów. Na tym jednak ich rola się nie kończy. Cały czas będą monitorować drogę danego pracownika i utrzymywać kontakt z jego pracodawcą.
Pracodawcy, którzy biliby zainteresowani zatrudnieniem pracownika w ramach programu IPAR mogą uzyskać wszelkie niezbędne informacje pod nr tel. 725 254 119.
0
0
0
0
0
0
15 8
Czy PUP tez bierze udział w fałszywej propagandzie wyborczej Kumoruskiego ? Czy też propaguje te bzdury o 2 tysiącach pensji dla ofiar umów tuskośmieciowych które POpiera Bredzisław ? 3 miliony wygnanych ,,za chlebem ''młodych POlaków , 30% faktyczne bezrobocie , POdpisana przez Bredzisława orka do 67 roku życia , umowy tuskośmieciowe bez ZUS i NFZ - uPOdlenie młodego POkolenia przez politycznych partyjnych starych pryków - to mówi KUKIZ i to jest prawda , a nie pierdoły z PUP-y !!! 10:50, 19.05.2015
20 2
PUP=PUB
czyli
Powiatowy Urząd Pracy= Powiatowy Urząd Bezrobocia 12:40, 19.05.2015
31 1
Przestańcie robić z ludzi idiotów.Jeszcze nie spotkałam się z agencją pracy tymczasowej za pośrednictwem której zatrudniono by kogoś na cały etat poprzez normalną umowę o pracę!!!No chyba,że byłaby to umowa na 2 tygodnie,tak jak w "WICE" to się zgodzę,bo ludzie na takich umowach zapieprzają tam po kilka lat!Tyle,że jest to kolejna"śmieciówka"mimo górnolotnej nazwy:((( 12:56, 19.05.2015
11 0
Osoba z konkretnymi kwalifikacjami ma jakieś szanse na znalezienie pracy ale zawodowi bezrobotni bez jakichkolwiek papierów to wątpię.Sztuka dla sztuki i nic więcej. Poza tym uprawnienia zawodowe nie są nadawane raz na zawsze -na przykład elektrycy, monterzy, automatycy, kierowcy zawodowi muszą przechodzić co pewien czas szkolenia i egzaminy. 16:17, 19.05.2015
16 0
Wszystko opiera sie na programie ministerialny projekt aktywizacji zawodowej osób długotrwale bezrobotnych ale dlaczego taki program? Tylko dlatego, że za te programy jest niemała kasa ale nie na pewno dla bezrobotnych ani też pomocne w znalezieniu pracy, bo do tego trzeba mieć powiązania, układy lub nieziemskie szczęście i niech ludziom nie zawracają głowy. ŻENADA 21:41, 19.05.2015
12 1
Na bank agencja typu WS da 200 bezrobotnym pracę na pełno wartościową umowę z przybliżona średnia krajową 4000 brutto.Nie rozśmieszajcie mnie drogi PUP,chyba trzeci tydzień z rzędu na waszej stronie jest oferta że szukacie 50 osób do chłodni za 6,60 na umowę zlecenie.I nie ma chętnych?Dlaczego w takim wypadku sami nie porzucicie swoich stołków i tam nie pójdziecie skoro to taka atrakcyjna oferta?Albo w sezonie do nakładania ogórków,tudzież nie korzystacie z programów aktywizacji zawodowej,gdzie wyprofilujecie bezrobotnego,ale kurs,szkolenie,staż czy robotę niech sobie najlepiej znajdzie sam,bo wy nic aktualnie nie macie. 21:53, 19.05.2015
3 20
A jakiej to pracy oczekują leniwce bez skończonej podstawówki? Takiej, żeby poleżeć na kanapie, a kasę niech ci z PUP do domu doniosą? Może razem z zimnym piwkiem? Dziadostwo nauczone brać nic w zamian nie dając 22:14, 19.05.2015
13 2
Patologią jest fakt, że większość programów aktywizacyjnych jest w pierwszej kolejności kierowana do ludzi "długotrwale bezrobotnych", a nie dla chętnych. No przepraszam, ale jeśli ktoś 10 lat szuka pracy, a do PUP przychodzi pijany, to jest nierobem długotrwale uchylającym się od pracy, a nie bezrobotnym. O czym ten trener biznesowy (co to w ogóle znaczy?) będzie z żulem gadał? O tym, które tanie wino jest lepsze? Albo jak wyciągać zasiłki z MOPRu? Żule nie chodziliby na te szkolenia, gdyby nie było kateringu. To jest kolejny absurd, bo za koszt obiadu dla uczestników być może dałoby się wcisnąć jeszcze 2-3 kursantów. No ale po co? Przecież "zaprzyjaźniona" firma kateringowa też chce zarobić parę groszy dzięki programowi unijnemu dla bezrobotnych. Przy okazji zarobi też firma prowadząca szkolenie. W PUPie można zatrudnić kolejną koleżankę/córkę/krewną, albo ze trzy do obsługi takich szkoleń. Interes się kręci.
Normalni ludzie, którzy mogliby cokolwiek skorzystać z takiego programu, ale niestety są krótkotrwale bezrobotni, są w PUP odprawiani z kwitkiem z powodu "braku miejsc".
07:18, 20.05.2015
5 0
Tak "Pracodawcy, którzy biliby "pracowników a nie tylko wykorzystywali niech się zgłaszają masowo !!! 13:14, 25.05.2015
4 0
A jak się ma kolejny program do marnotrawienia unijnych pieniędzy? włocławski IPAR??? bo czas mija.
ile miejsc pracy to pseudo centrum aktywizacji znalazło dla swoich podopiecznych??? bo terminy gonią. Miałobyć 200 normalnych etarów na normalnej umowie za minimum najniższą krajową?
Jaki jest efekt poza tym że w ostatnim miesiącu masowo dają swoim podopiecznym absurdalne oferty pracy niemające nic wspólnego z normalną pełnoetatową umową o pracę.
17:23, 22.03.2016
3 0
"normalna umowa" na cały etat za najniższą krajową? dobry żart. Żadnej oferty przez cały 2015r, a w 2016 jedna powalająca oferta - Pracownica IPAR skierowała mnie do "pracowdawcy" na "umowę zlecenie" bez jakiegokolwiek stałego wynagrodzenia a jedynie wynagrodzenie prowizyjne dzielone miedzy mnie a "pracodawacę" od ewentualych przyszłych transakcji/umów, które podpiszę z ewentualnymi klientami - klientów oczywiście trzeba znaleźć samemu. 18:04, 22.03.2016
2 0
Halo IPAR ???? upływ czasu ok 90%, zostało wam kilka dni marca i kwiecień. ile stałych ETATÓW na normalną umowę o pracę z wynagrodzeniem min 1850brutto/1355netto (płaca minimalna) znaleźliście dla Włocławian
Prezydent na Was liczy obiecywał 300 nowych miejsc pracy rocznie 18:52, 22.03.2016
2 0
i co DD odkopie temat?
Bo prokuratura i policja prowadzi już przesłuchania w tej sprawie gdzie pod szyldem URZĘDU PRACY i IPARU oszukano setki ludzi. Zmuszanych pod groźbą utraty ubezpieczenia do podpisania fikcyjnych "umów o pracę" za tablecik i głośnik bluetooth.
Co teraz włocławscy urzędnicy PUPu i pracownicy IPARU mają do powiedzenia oszukanym ludziom??? 16:00, 14.09.2017