Są niezbędne właściwie w każdej firmie, pomagają w pełnieniu swoich obowiązków także samorządowcom, jak choćby prezydentowi Włocławka. 25 kwietnia obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Sekretarki. To nieformalne święto ma na celu promowanie pracy osób na tym stanowisku. Warto dodać, że obecnie częściej zatrudniane są jako asystentki.
Sekretarka, stereotypowo jeszcze dwadzieścia lat temu uchodziła za najważniejszą osobę w firmie, tuż po panu prezesie. To u niej można było załatwić „coś” z „niczego”, bądź wyjść z pustymi rękami, w zależności od nastroju, pogody, itp. Taka wizja tego zawodu, wspomnienie z lat PRL-u, nie przystaje do współczesnych realiów.
Obecnie z funkcją sekretarki wiąże się zupełnie inny zakres kompetencji, a wielość obowiązków i pełniona w firmie rola, pozwalają sprawującym je osobom na szybki rozwój i start w dalszą karierę. Zmianie uległa też nazwa stanowiska, bo miejsce “sekretarki” coraz częściej zastępuje “asystentka”. Czego pracodawcy oczekują od niej dzisiaj?
W ciągu ostatnich kilku lat funkcja sekretarki ulegała przewartościowaniu, którego symbolem jest zmiana nazwy stanowiska z sekretarki na asystentkę. Rola stanowiska znacznie urosła, zwiększył się także zakres pełnionych na nim obowiązków. Głównymi zadaniami osób na stanowiskach sekretarskich i asystenckich nadal jest koordynowanie szeregu czynności administracyjnych związanych z funkcjonowaniem biura i poszczególnych osób, jak np. prezes, dyrektor, kierownik działu, ale czasem również całego zespołu.
– Rekrutacje na stanowiska sekretarskie i asystenckie prowadzimy cały czas. Zapotrzebowanie na dobrze wykwalifikowanych pracowników w tym fachu jest olbrzymie – komentuje Justyna Ścigler, Kierownik w agencji zatrudnienia Manpower. – Równolegle rosną też wymagania wobec zatrudnianych osób, a zdobycie posady asystentki w firmie o znanej marce nie jest rzeczą prostą, choć wartą zachodu. W zależności od posiadanego doświadczenia, umiejętności i skali przedsiębiorstwa, zatrudnieni na tym stanowisku mogą liczyć na miesięczne wynagrodzenie rzędu od 2500 do 8000 zł brutto. W przypadku wyspecjalizowanych asystentek w firmach takich jak kancelarie prawne lub firmy konsultingowe stawki idą w górę, sięgając nawet do ok. 10 000 zł brutto.
Na stanowisku asystenckim kierunek wykształcenia nie zawsze jest kluczowy, choć pracodawcy zwracają uwagę na to, by kandydat miał ukończone studia wyższe. Zdarza się, że prócz płynnej znajomości angielskiego wymagana jest również znajomość dodatkowego języka obcego. Z racji charakteru pracy i konieczności przygotowywania wielu tekstów, istotne jest też, by umiejętność posługiwania się programami pakietu MS Office była na wysokim poziomie, o obsłudze ksero lub skanera nie wspominając.
Jednak jedną z kwestii najważniejszych jest posiadanie odpowiednich kompetencji miękkich. Bycie asystentką wymaga odpowiedzialności i dyskrecji, które pozwalają na to, by pracodawca obdarzył ją zaufaniem. To osoba, która ma często dostęp do tajnych, ważnych dla firmy informacji i bywa świadkiem wielu wewnętrznych spotkań oraz podejmowanych na nich ustaleń.
Ważne są również takie cechy jak komunikatywność, samodzielność, zdolności interpersonalne. Cenione są również elastyczność i dyspozycyjność, co związane jest z możliwością służbowych wyjazdów z racji konferencji, targów, lub spotkań służbowych umówionych w odległym miejscu.
ktosssss21:33, 25.04.2015
15 0
Temat na miarę pudelka albo wp. Jaka redakcja takie artykuły. Jest sensacja jest impreza. 21:33, 25.04.2015
SEKRET PO21:38, 25.04.2015
8 0
Nieee no tytuł artykułu naprawdę na poziomie ....a co ma Prezydent Wojtkowski do święta Sekretarek ???? Po co to ,to święto tylko sekretarek(asystentek)prezydenta Wojtkowskiego ,czy wszystkich??????!!!!! 21:38, 25.04.2015
Leslauer22:42, 25.04.2015
3 2
kompetencje "miękkie"....
Mazel Tov. 22:42, 25.04.2015
Trelemorele23:01, 25.04.2015
8 0
Juz takie bzdury zaczynaja pisac w tym DDWloclawek ,ze czasami szkoda czasu na czytanie.Wloclawek zajmuje sie dziecinnymi problemami ,a te powazne odklada na bok.Co to znowu za wielkie swieto z tymi sekretarkami? Kazdy zawod mozna byloby wymienic i robic z tego wielkie halo.Sekretarki pracuja ,bo maja za to placone .Wyksztalcenia wielkiego do tego nie trzeba. 23:01, 25.04.2015
000023:17, 25.04.2015
2 0
sekretarka i nieletnie kraszewskiego 17 i tyle dymek a domek % 23:17, 25.04.2015
Katie09:50, 26.04.2015
7 0
Artykuł jest po prostu plagiatem:
http://samorzad.pap.pl/depesze/wiadomosci_centralne/150800/Dzien-sekretarki--Wedlug-agencji-zatrudnienia-rola-stanowiska-znacznie-urosla
Wypadałoby podać, skąd pochodzi tekst.Inaczej autor artykułu może mieć kłopoty. 09:50, 26.04.2015
ktosssss09:54, 26.04.2015
9 0
Zgadzam się z przedmówcą. Artykuł jest ewidentnym plagiatem. Autor oryginalnego tekstu i portal samorzad.pap.pl zostali o tym poinformowani. 09:54, 26.04.2015
jur12:22, 26.04.2015
10 0
Angielski, MS Office,ksero, skaner.
To rzeczywiście ogromne kwalifikacje.
Dyskrecja i co jeszcze?
Po asystentkach Wojtkowskiego widać, że znajomości z poprzednich lat. 12:22, 26.04.2015
raper 14:23, 26.04.2015
4 2
Skoro tak wiosennie i takie radosne wypowiedzi, to dodam od siebie, że sekretarkę należy szanować i nie zmieniać jej jak rękawiczki. Bo to nie tylko osoba, która poda kawę ,herbatę, czy mały koniaczek, ale i ukoi jak szef jest podekscytowany, albo pobudzi jak szef wpadnie w melancholijny nastrój,odprawi złe mary i natrętnych interesantów, wszak SEKRETARKA to SZPARKA nie do zastąpienia i przecenienia. I żona szefa też Ją powinna szanować... 14:23, 26.04.2015
sekretarka19:27, 26.04.2015
0 4
Jestem sekretarką i zarabiam 1700 netto, zwalane jest na mnie wszystko, bo po co np. informatyk- sekretarka się zajmie naprawą komputera czy telefonu (za jedną pensje 3 etaty jej wrzucimy), no ale tak to jest w prywatnych firmach... Realia są całkiem inne, sekretarka musi umieć więcej od szefa, bo w końcu od czego się ma sekretarkę.... 19:27, 26.04.2015
sekretarz20:41, 26.04.2015
5 0
~sekretarka
Możesz przecież zmienić pracę. Włocławski rynek pracy jest dość bogaty. Inni mają cięższą pracę za 1300 na rękę. 20:41, 26.04.2015
A.K.10:47, 27.04.2015
6 0
Przecież Wojtkowski nie ma sekretarki on ma asystentkę:( Sekretarce musiałby zapłacić o połowę mniej,a długi wdzięczności ma jeszcze ogromne!!!Teraz wziął się za dyrektorów szkół bo już zaczyna mu brakować stanowisk.Jak ktoś zabawnie napisał na tym forum:"jak w takim tempie będzie obstawiał stanowiska swoimi to wkrótce pozostanie mu jedynie swoje do oddania:)))Żałosny wiejski chłopaczek:((( 10:47, 27.04.2015
qqq08:36, 28.04.2015
0 0
Pan Prezydent ma asystentke I sekretarke, popatrzcie na hip a nie piszecie bzdury 08:36, 28.04.2015
qqq08:36, 28.04.2015
0 0
Pan Prezydent ma asystentke I sekretarke, popatrzcie na bip a nie piszecie bzdury 08:36, 28.04.2015