Osoby po 50-ce znacznie częściej zasilają grono bezrobotnych niż młodzi. - Generalnie pracodawcy wolą młodszych pracowników - mówi dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy, Małgorzata Izdebska.
Dane Eurostatu pokazują, że w 2020 r. osoby po sześćdziesiątce będą stanowić blisko 25 proc. ludności polskiego społeczeństwa. Polski rząd wydłużył wiek emerytalny, który docelowo ma wynosić 67 lat. Tymczasem już teraz osoby starsze nie mają łatwo na rynku pracy.
We wrześniu w Powiatowym Urzędzie Pracy było zarejestrowanych 9513 bezrobotnych. W tej grupie znalazły się 2623 osoby, które ukończyły 50 lat. Dla porównania w bazie widnieje o ponad połowę mniej osób, które nie mają jeszcze 25 lat.
- Generalnie pracodawcy wolą młodszych pracowników, ale są też tacy, którzy stawiają na doświadczonych specjalistów i wiek nie ma dla nich znaczenia – mówi dyr. PUP, Małgorzata Izdebska.
Dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy poinformowała, że instytucja posiada środki na szkolenia dla osób po 50. roku życia. Zachęca, żeby chętni zgłaszali się do siedziby, gdzie przedstawione zostaną im konkretne propozycje w zależności od wykształcenia i doświadczenia.
Do 2020 roku Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej ma przeznaczyć na wspieranie aktywności osób starszych 280 mln zł.
jeszcze pracujący18:17, 20.10.2014
26 0
Ja Pani Izdebskiej bym nie zatrudnił, są osoby młodsze,wykształcone i bardziej kumate... 18:17, 20.10.2014
incognito18:18, 20.10.2014
16 0
Tak wolą młodszych ze ja mam 28 lat duże doświadczenie na kuchni i wiele kursów na wuzki widłowe itd...ale tutaj u nas nie ma nic oprucz rodzinnych interesów i znajomych z samorzadu i rzadu...ale jeśli nie liczy sie dla pracodawcy dobry uczciwy pracownik który umnie wszystko a nie znajomy albo z rodziny który kradnie własną rodzine i ma brak lojalności szacunku dla drugiej osoby każdy ponad każdym skurczysyn...bardzo bym chciał zeby bogaci stali sie biednymi i zeby wkońcu każdy był równy ale ja to sam moge sobie tylko popisać nie ma juz uczciwych ludzi same obozy pracy i same rodziny... 18:18, 20.10.2014
incognito18:18, 20.10.2014
5 0
Tak wolą młodszych ze ja mam 28 lat duże doświadczenie na kuchni i wiele kursów na wuzki widłowe itd...ale tutaj u nas nie ma nic oprucz rodzinnych interesów i znajomych z samorzadu i rzadu...ale jeśli nie liczy sie dla pracodawcy dobry uczciwy pracownik który umnie wszystko a nie znajomy albo z rodziny który kradnie własną rodzine i ma brak lojalności szacunku dla drugiej osoby każdy ponad każdym skurczysyn...bardzo bym chciał zeby bogaci stali sie biednymi i zeby wkońcu każdy był równy ale ja to sam moge sobie tylko popisać nie ma juz uczciwych ludzi same obozy pracy i same rodziny... 18:18, 20.10.2014
XXIwiek18:53, 20.10.2014
13 5
,,Dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy poinformowała, że instytucja posiada środki na szkolenia dla osób po 50. roku życia. Zachęca, żeby chętni zgłaszali się do siedziby, gdzie przedstawione zostaną im konkretne propozycje w zależności od wykształcenia i doświadczenia.'' A mojej wnuczce mgr.inż po POlitechnice Poznańskiej ze znajomością 3 języków proponowała pracę sprzedawczyni na umowie tuskośmieciowej ? Mydlenie oczu w tym PUP-ie się odbywa !!!A jakie oferty są dostępne w ,,partyjnym'' PUP-ie dla partyjnych włocławian ? 18:53, 20.10.2014
eklamp19:24, 20.10.2014
11 1
a co z osobami po 40?? Odkąd skończyłam 40 lat jestem za stara:( Programów dla osób po 40 nie ma żadnych. 19:24, 20.10.2014
Wydra19:29, 20.10.2014
12 1
Zamiast kursów, które nie stwarzają nawet cienia szansy na pracę, nauczcie ludzi chociażby języka niemieckiego. Wtedy sami znajdą sobie pracę za granicą. 19:29, 20.10.2014
Tubus20:05, 20.10.2014
9 5
~ XXIwiek / 18:53, 20.10.2014
Daj spokój z wnuczką.
Gdy ktoś chce, to pracę w Polsce znajdzie, jeżeli wykaże trochę własnej inicjatywy.
Bratanica żony znalazła robotę w banku Gdańskim, mimo że mieszka w Toruniu. Zarabia 8 tys. zł. Również zna języki: perfect francuski (filologia), bardzo dobrze angielski (międzynarodowy egzamin w Anglii), hiszpański, niemiecki i rosyjski. Kiepsko czeski. Prowadzi i tłumaczy bankowe rozmowy kontraktowe z inwestorami (podyplomowa bankowość)! Czyli można jeżeli komuś naprawdę zależy.
-------
Ciekawe jestem, jaki język obcy znają kandydaci na prezydentów Miasta. :D 20:05, 20.10.2014
Tubus20:07, 20.10.2014
9 1
~ Wydra / 19:29, 20.10.2014
Masz absolutną rację! Mam stały kontakt z Niemcami i wiem że nadal są tam potrzebne opiekunki do starszych osób, kucharki oraz faceci do zakładów pracy! 20:07, 20.10.2014
IstnyCyrk20:23, 20.10.2014
13 1
Dlaczego młodych do 25 roku życia jest na bezrobociu dużo mniej, niż osób po 50 roku życia? Ponieważ:
-osoby w tym wieku jeszcze studiują;
-osoby w tym wieku uciekają z miasta, podczas gdy starsi zapuścili już zbyt wiele korzeni, by się stąd wydstać;
-wiele osób w tym wieku jeszcze nie myśli poważnie o pracy.
Zanim napiszesz artykuł i wyciągniesz pochopne wnioski, pomyśl. 20:23, 20.10.2014
Adam M21:18, 20.10.2014
6 2
Wszędzie poszukują polskich pracowników: w Niemczech, Holandii, Danii, Francji, Norwegii, Wielkiej Brytanii, Irlandii, Szwajcarii i Austrii. Niektórzy zagraniczni pracodawcy oferują bezpłatny kurs językowy i zakwaterowanie. Z czasem można ściągnąć swoje rodziny. Stawka godzinowa w przeliczeniu na złotówki to np od 90 - 200 zł. Za pracę w godzinach nadliczbowych lub święta to dodatkowe 30 - 40 zł za każdą godzinę. A każda godzina spędzona bez pracy we Włocławku nikogo nie przybliży do dobrobytu.
Każdy może żyć jak człowiek, może podróżować, zwiedzać inne kraje. A korzenie można zapuścić wszędzie. 21:18, 20.10.2014
kyselak21:33, 20.10.2014
13 1
Wystarczy mieć grupę inwalidzką. Wtedy z pracą nie ma problemów. 21:33, 20.10.2014
racjonalista22:11, 20.10.2014
8 0
Jeżeli nie należą do jedynie słusznej siły partyjnej we Włocławku, nie należą przynajmniej do jednego z klubów klakierów czy wazeliniarzy wspierających czynnie nieomylnego Prezydenta to na dobrą sprawę mogą sobie tylko pomarzyć o pracy.
Nawet gdyby byli dobrymi lub bardzo dobrymi fachowcami, znalezienie pracy będzie wymagało dużego problemu. Jeżeli będą uprzywilejowani to problem nie będzie za bardzo istniał. Pan Prezydent albo "osoba zaufana" zadba o posadkę.
Zgadzam się z Adamem, że póki co nasi pracownicy są cenieni za granicą, ale pod warunkiem, ze potrafią w odpowiedni sposób domówić się z tubylcami, i nie będzie w tym środowisku za dużo naszych. Jeżeli będą to "niezdrowa konkurencja" na zasadzie zazdrości psuje nastój i możliwość normalnej pracy. 22:11, 20.10.2014
młody wkur*iony09:05, 21.10.2014
2 5
do piachu k.. a niee !! młodzi potrzebuja pracy a nie jakies pruchna stare zatrudniaja wszedzie !!
Gdzie sie czlowiek nie obejrzy tylko utrudniaja zycie : u lekarza kolejki k.... az sie w glowie nie miesci cale zycie cos ich boli + opowiadaja cala historie ze swojego zycia co robi jej syn czego nie robi gdzie on nie pracuje boooze kogo to obochodzi ja j...
w autobusach czuja sie jak bogowie byle posadzic dupsko na swoim miejscu przy oknie... 09:05, 21.10.2014
onaa10:31, 21.10.2014
0 4
Jest praca dla osob po 50, moja tesciowa sama pracuje na 2 posady . Dla chcacego nic trudnego 10:31, 21.10.2014
Pracodawca10:34, 21.10.2014
0 3
Do incognito; ja szukalam kilka miesiecy ludzi do pracy w kuchni, odzew byl maly i jak przychodzily to sie najesc a nie do pracy. 10:34, 21.10.2014
walewska16:51, 21.10.2014
2 0
Do onaa i do pracodawca, od roku szukam pracy, różnej, w kuchni też próbowałam i co i nic. Wcześniej przez wiele lat pracowałam w biurze prowadziłam firmę od podstaw, teraz jestem za stara (tak uważają pracodawcy), a ja nie czuję się stara ani stetryczała, umysł funkcjonuje niezle wygląd bez zarzutu, ale to bez znaczenia bo pracodawcy nie zapraszają mnie nawet na rozmowy kwalifikacyjne. Jeżeli dla onaa to nie problem daj znać, a zgłoszę się teraz do każdej pracy i nie mam wymagań finansowych z kosmosu. 16:51, 21.10.2014
XXIwiek18:57, 22.10.2014
1 1
~ walewska /- niedługo Wojtkowski i jego sitwa wprowadzi pracujace soboty w unijnej POlsce i rozwiąże twój problem .A za wolne soboty pałowano stoczniowców w gdańsku a teraz to wódczane plajtformerskie towarzystwo wraca na drogę zamierzchłej komuny !!! To trzeba im zapamietać !!! 18:57, 22.10.2014
ani15:38, 11.12.2014
0 0
Wcale nie jest prawda ze trzeba moeć orzeczenie o niepełosprawności zatrudnienia znajdują te osoby które mają symbol chorobowy 02psychiczne lub 04 upśledzenie wzroku a inne symbole choroby się nie liczą pracodawcy wymagali 2 lub 1 stopień niepełnosprawności,nie patrzyli na trzepniętych ,i niewidzących chociaż ma się stopień umiarkowany ale inny symbol chorobowy to pracodawcy dziękuja że nie są zainteresowaniludzie którzy potrzebują pracy żeby mieć na życie i leki zmuszani są chodzić do pomocy społecznej i żebrac wstyd i hańba. 15:38, 11.12.2014