Przez najbliższe miesiące Biedronka na terenie całego kraju będzie prowadziła rekrutację pracowników na stanowiska kierownicze i nie tylko. Do obsadzenia jest blisko tysiąc etatów. Niestety, póki co we Włocławku nie mają co liczyć na pracę w tej sieci.
Do tej pory stanowiska kierownicze w Biedronkach były obsadzane na zasadzie awansu już zatrudnionych pracowników. Tym razem ma być inaczej. Szansę dostaną osoby zupełnie niepowiązane dotychczas z tą firmą.
Teraz mają być zatrudniani absolwenci uczelni wyższych i to głównie z mniejszych miejscowości. Już można składać aplikacje.
Wśród zamieszczonych ogłoszeń nie ma jednak żadnego z trenu Włocławka. Szansa na pracę w markecie tej sieci jest jedynie w Toruniu i Bydgoszczy.
- W ostatnim czasie ogłosiliśmy, iż w najbliższych kilkunastu miesiącach planujemy zatrudnić 1000 absolwentów uczelni wyższych na stanowiska kierownicze w sklepach sieci Biedronka. Podkreślamy jednak, że samych stanowisk kierowniczych w tym okresie stworzymy znacznie więcej. Jednocześnie trwa rekrutacja bieżąca, zależna od aktualnych potrzeb kadrowych, na stanowiska w całym kraju – podaje biuro prasowe Jeronimo Martins Polska S.A.
Czy to oznacza szansę dla włocławian?
Serwis Wirtualna Polska podaje, że sieć planuje otwarcia kolejnych sklepów na terenie kraju. W kolejnych trzech latach w nowych placówkach utworzonych ma zostać ponad 3000 nowych stanowisk kierowniczych. Poza tym tylko do końca tego roku sieć chce stworzyć ponad 5000 nowych miejsc pracy na różnych stanowiskach.
ktosssss15:47, 21.07.2014
6 7
Kasjerzy w biedronkach mają problem z wydawaniem reszty a tutaj proszę - awansują na stanowiska wyższego szczebla. 15:47, 21.07.2014
łun17:59, 21.07.2014
5 3
~ ktosssss, ty to pewnie w NASA pracujesz i planujesz ekspedycję na Marsa??? z twoich "wypocin" wnioskuję, iż jesteś ponadprzeciętną jednostką, która stworzona jest do wyższych celów. Nienawidzę ludzi, którzy gardzą innymi i ich ciężką pracą.... 17:59, 21.07.2014
XXIwiek19:35, 21.07.2014
8 4
Stanowisko kierownicze w hipermarkecie jest odpowiednikiem obozowego ,,kapo'' -tak przyanjmniej twierdzą ci którzy z hipermaketu uciekli .Ciekawe że az tylu ,,kapo'' w tej sieci potrzeba by tresowac pracowników zatrudnianych na umowach śmieciowych ? 19:35, 21.07.2014
mit19:37, 21.07.2014
7 4
Jak zwykle we Włocławku nie ma na co więcej liczyć jak na najniższą krajową zapomogę 19:37, 21.07.2014
klient21:18, 21.07.2014
5 4
w biedronce na kaliskiej bliżej plant stale ten sam problem długie kolejki przy kasie panie nie kwapią się dzwonić po koleżanki. 21:18, 21.07.2014
byk09:22, 22.07.2014
12 3
Chory kraj, chore miasto: nepotyzm, korupcja i chamstwo - oto obraz dzosiejszej Polski i Wloclawka 09:22, 22.07.2014