Więcej jezdni bez śniegu, ale za to mniej odśnieżonych chodników i ścieżek rowerowych. Włocławianie będą brnęli w śniegu.
Miejski Zarząd Dróg we Włocławku szuka firm, które zajmą się zimowym utrzymaniem ulic, chodników oraz ścieżek przez najbliższe 4 lata. Przetarg na warte ponad 6 milionów złotych zamówienie zostanie rozstrzygnięty pod koniec lipca.
Porównanie dokumentu na lata 2012-2015 z poprzednią czteroletnią umową ujawnia ciekawe dane.
Zwiększona zostanie liczba odsieżanych przez miasto ulic. Zimowym sprzątaniem zostanie objętych 1 206 581 metrów kwadratowych ulic. To o sto tysięcy więcej niż w poprzednim sezonie.
W gorszej sytuacji znajdą się rowerzyści. Przez najbliższe zimy odśnieżana będzie jedynie ścieżka rowerowa wzdłuż ulicy Toruńskiej!
Urzędnicy odpuszczają sobie sprzątanie śniegu ze ścieżek rowerowych na Leśnej, Planatach, Kaliskiej, Okrężnej, Wolność, Kruszyńskiej, Jana Pawła II, Wienieckiej i Aleji Królowej Jadwigi. Rowerzyści na zimę muszą odstawić jednoślady. - Przez cały rok jeżdżę rowerem z Michelina do pracy w centrum także zimą - mówi Leszek Borkowski. - Widać, że lepiej dba się o kierowców i ich samochody, niż innych uczestników ruchu.
Również piesi będą brnąć przez śnieg. Ratusz zmniejsza o połowę odśnieżanych chodników (z 24 tys. metrów kw. na 12,5 tys.). Nie będzie sprzątana m.in. Zduńska, Przechodnia, Bulwary czy aleja Królowej Jadwigi. Zimowym utrzymaniem objęta będzie dalej aleja księdza Popiełuszki wraz z podejściem do krzyża.
Urzędnicy zaplanowali także oszczyszanie ze śniegu kładek dla pieszych nad jezdniami i torowiskami. Co ciekawe sprzątane ma być przejście nad "jedynką" przy cmentarzu - gdzie działa tuż obok sygnalizacja świetlna, a z drugiej strony - jak wynika z dokumentacji przetargowej - śnieg będzie leżał na kładce przy "Grandmecie", która jest jedyną możliwością bezpiecznego przejścia przez jezdnię dla mieszkańców ulicy Toruńskiej.
0
0
0
0
0
0
0 0
Widzę, że autor tekstu jest bardzo na bieżąco. Kładka przy \"Grandmecie\" jest już prawie rozebrana. Piesi mogą korzystać z przejścia z sygnalizacją. 11:24, 16.07.2012
0 0
A co w przypadku, kiedy jadąc taką nieodśnieżoną ścieżką, przewróce się i złamie sobie noge? Czy Urząd zapłaci mi odszkodowanie i pokryje koszty leczenia? 14:59, 16.07.2012
0 0
do 'ja" a myślisz że urzędasy wiedzą że ta kładka jest rozebrana? Oni wiedzą tylko kiedy jest 15:00 i szybciutko się pakujemy...
do "rowerzystki" jeśli skaleczysz sobie paluszek UM też popędzi do Ciebie z plasterkiem....noż k... jak nie masz odpowiednich opon to nie wyjeźdzaj...
W Norwegii nie sypią solą a kierowcy lepiej sobie radzą niż w Polsce. 15:34, 16.07.2012
0 0
do ~spekulanta
------
Nie bądź taki \"HEJ DO PRZODU\". Rowerzystka zadała bardzo rozumne pytanie, ale od ciebie uzyskała odpowiedź idioty. Ulice będące pod egidą Władz Miasta winny być bezwzględnie ubezpieczone, ale oczywiście nie będą ze względu na oszczędności konieczne z racji tak hulaszczych wydatków \"inwestycyjunych\". Jeżeli któraś ulica właśnie nie będzie, a ktoś z włocławian złamie girę, to (jak to się mówi i pisze) \"za pysk i na Wojska Polskiego przed łagodne (dla Ratusza) oblicze Temidy!\" 16:29, 16.07.2012
0 0
jakby sobie zmniejszyli uposażenia, to i na chodniki by się znalazły pieniądze... poza tym oni nie chodzą, ich stać na auta... :p 17:13, 16.07.2012
0 0
Verbic ...to ja teraz zadam pytanie idioty na tym samym poziomie co pytanie rowerzystki. Czy gdy będe zima poruszał się swoim motocyklem i po wpadnięciu w poślizg połamię siebie i owiewki motocykla czy UM zapłaci za leczenie i naprawę?
Nie, nie zaplaci. To samo dotyczy rowerzystów ponieważ też są uczestnikami ruchu drogowego i jako takich obowiązują ich tego ruchu przepisy. A jaki jest podstawowy przepis? Że kierujący dostosowuje prędkość do panujących warunków. Jeśli warunki będą trudne to rowerzystka ma zejść ze swojej hulajnogi i ją prowadzić...
Jako podatnik nie życzę sobie aby UM kupował polisy ubezpieczeniowe i tym samym marnotrawił publiczne środki. 21:36, 16.07.2012
0 0
do "ja"
"Piesi mogą korzystać z przejścia z sygnalizacją." w ktorym miejscu ze sie tak zapytam? z tego co widze to przejscie ktore zostalo 'zrobione' na czas remontu tamtego odcinka ul torunskiej moga korzystac z przejscia ale nie ma przy nim sygnalizacji swietlnej, chyba ze liczac przejscie ktore jest umiejscowione przystanek dalej czyli przy Elektryku. pozdrawiam 23:46, 16.07.2012
0 0
spekulant - po pierwsze to nie koncert życzeń żebyś sobie coś życzył.
Po drugie, skoro właściciele posesji są zobligowani zimą utrzymać chodnik w należytym stanie, to i miasto. Dlaczego Kowalski jest straszony mandatami za nieodśnieżony chodnik przed domem? Nawet powiem więcej, gdy ktoś się "uszkodzi" na oblodzonym/ośnieżonym chodniku przed prywatną posesja to ma prawo dochodzić odszkodowania od właściciela posesj. W przypadku gdy coś mi się stanie na oblodzone Królowej Jadwigi (którą notabene jeżdżę codziennie) to sprawę z pewnością skieruję do odpowiednich firm walczących o odszkodowania.
Dodatkowo nie wiem czy UM zdaje sobie sprawę do czego doprowadzą ich działania. Zimą rowerzyści, w obawie o własne zdrowie, wyjadą na ulice - a ucierpią na tym kierowcy samochodów - którzy będą zmuszeni do jeszcze wolniejszej jazdy za nowymi uczestnikami ruchu drogowego. Ponadto ciekaw jestem jak do tego problemu ustosunkuję się policja, która zgodnie z nowymi przepisami ma prawo karać rowerzystów jadących po drodze obok której biegnie ścieżka rowerowa, wszakże owa ścieżka rowerowa na Jadwidze czy też do Michelina, w przypadku braku odśnieżenia, będzie ścieżką rowerową tylko z nazwy. 13:51, 17.07.2012
0 0
Miałem rację! Zadałeś pytanie idioty! Po raz drugi też! A z bardzo analityczna i wnikliwa odpowiedzią na temat ktoś
(~ / 13:51, 17.07.2012) wdzięcznie mnie uprzedził. :)) Dzięki. 14:10, 17.07.2012