Tylko w środę w bariery na autostradzie A1 pod Włocławkiem uderzyły 3 auta. Zdjęcie ilustracyjne. fot. Łukasz Daniewski
Mimo niesprzyjających warunków atmosferycznych, nie wszyscy kierowcy zdejmują nogę z gazu na autostradzie A1. W środę pod Włocławkiem trzy auta uderzyły w bariery ochronne.
Tuż przed godz. 12.00 osobowy fiat uderzył w bariery na wysokości Pikutkowa. Policjanci uznali, że przyczyniła się do tego nadmierna prędkość, więc kierowca ukarany został mandatem. 3 godziny później w okolicy Kowala w bariery wjechał ford, który prawdopodobnie wpadł w poślizg. Do trzeciego zdarzenia doszło przed godz. 21.00 w pobliżu Ludwinowa.
- W tym przypadku policjanci uznali, że przyczyną uderzenia w barierki przez kierowcę renault były złe warunki atmosferyczne, opady i nieodśnieżona jezdnia - mówi Lidia Popielińska z Komendy Miejskiej Policji we Włocławku.
Rzecznik bydgoskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad informuje, że autostrada A1, podobnie jak drogi krajowe, jest regularnie odśnieżana. Aby jednak zapewnić pełną przejezdność, musi po prostu przestać sypać i minąć kilka godzin.
- Opady najszybciej ustały w zachodniej części naszego województwa, bo już około godziny drugiej w nocy. Do rana służby przywróciły stan dróg krajowych w tym rejonie do pełnej przejezdności - mówi Tomasz Okoński, rzecznik GDDKiA w Bydgoszczy. - Śnieg najdłużej padał w okolicach Torunia i Włocławka, później chmura przesunęła się na południe w kierunku Łodzi. Więc tu opady śniegu utrzymywały się najdłużej. W okolicach Włocławka pracowało około 18 pługosolarek, z czego połowa na autostradzie.
Rzecznik GDDKiA przestrzega kierowców przed skutkami aury, z którymi mogą spotkać się kierowcy na drodze w najbliższych dniach. - W ciągu dnia temperatura może sięgnąć zera stopni Celsjusza, jednak w nocy może spaść nawet do minus siedmiu. To, co się w ciągu dnia roztopi, zamarznie więc w nocy. My oczywiście będziemy sypać sól na drogi i w razie potrzeby odśnieżać, ale warto uważać za kierownicą i po prostu zdjąć nogę z gazu - apeluje Tomasz Okoński.
Bieżące informacje i ostrzeżenia związane ze stanem dróg można znaleźć w serwisie internetowym urzędu - www.gddkia.gov.pl lub dzwoniąc na infolinię pod nr 19111. To szczególnie ważne wybierając się w dalszą podróż, bo w różnych rejonach kraju mogą panować zróżnicowane warunki atmosferyczne
Po pojawieniu się na Kujawach śnieżnej zimy, o Włocławku zrobiło się głośno w internecie. Wszystko za sprawą Zbigniewa Stonogi, który kilka miesięcy temu zasłynął opublikowaniem akt afery podsłuchowej. Kontrowersyjny biznesmen opublikował w internecie film z przejazdu autostradą A1 pod Włocławkiem. Nagranie prezentuje rozmowę Stonogi z dyżurnym włocławskiej komendy policji. Film do obejrzenia poniżej (uwaga: padają niecenzuralne słowa):
0
0
0
0
0
0
16 18
Mocny list! Bp Mering pisze do Martina Schulza:
Z wielkim zdumieniem i oburzeniem przeczytałem Pańską opinię o ?zamachu stanu? w Polsce.
Naprawdę znam mój Kraj lepiej niż Pan: żyję w mojej Ojczyźnie już 70 lat; zapewniam Pana, że wybory Pana Prezydenta i nowego Rządu w Polsce nie są dowodem braku demokracji. Wybory ukazały, że większość zwykłych obywateli mojego kraju chce zmiany.
Problem w tym, że ci, którzy mieli dotąd władzę, na tej decyzji tracą; nie chcą się zatem poddać werdyktowi wyborów i wykorzystują dla swoich interesów także Parlament Europejski.
Parlament, pod Pańskim kierownictwem, zajęty jest na pewno bardzo ważnymi sprawami, m.in. długością płomienia świec i ilością wody w spłuczce.
Nie ma dziś w Brukseli polityków wysokiej klasy, czyli ludzi poszukujących dobra wspólnego społeczeństw tworzących Unię Europejską. Poprawność polityczna idąca w parze z małostkowością nie sprzyja mądrości. Szkoda, że ? jak to kiedyś mówił pan Chirac ? także ?Pan stracił okazję, by siedzieć cicho?.
Wiem, że nie zmieni Pan swego stanowiska i Polaków nie przeprosi. Trzeba wielkości, by uznać swój błąd.
Dlatego w ?zimowe święta? (tak przecież nazywacie Boże Narodzenie) życzę Panu rozwagi, mądrości i wyobraźni. 16:34, 07.01.2016
21 13
Mocniejsze są dowody o współpracy z SB niejakiego TW Lucjana. Hipokryta w sutannie napisał że wie lepiej o swoim Kraju niż Schultz zapominając jednak o tym że w owym Kraju też wiedzą o jego współpracy z aparatem bezpieczeństwa PRL.
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/od-sb-bral-napoleona-teraz-jest-biskupem,57482.html 16:53, 07.01.2016
21 9
TWlucjan pozdrow dawnego naszego proboszcza ,a nie UE. 16:56, 07.01.2016
7 17
Dobry , mocny list, jestem pewien,że ks. biskup skonsultował się z naszym MSZ , by ich nie zaskoczyć tą inicjatywą. Ktoś powie,że nie powinien? Teraz jest już jest tyle podmiotów relacji międzynarodowych ,nie uczynił Ks. Mering niczego niestosownego. Bardziej bardziej już budzi moje wątpliwości akcja polskiego Episkopatu sprzed lat, kiedy to w1965 roku nasi biskupi przepraszali Niemców za to ,że Polacy tak niechętnie szli na śmierć w obozach koncentracyjnych . 16:57, 07.01.2016
12 5
W ubiegłych latach zdażało mi się na zmianę jeździć - jednego dnia A1 drugiego A2 nastepnego znowu A1 itd... W tym samym okresie w podobnych warunkach atmosferycznych A2 (piszę o odcinku od Koła na zachód) zawsze była czarna natomiast na A1 strach było często zbliżać się do 100km/h. Nie wspomnę o obwodnicy Trójmiasta gdzie czasami podwoziem szoruje się po śniegu... 17:33, 07.01.2016
9 5
Wypowiedź Pana z GDDKiA o stanie dróg jest kompletnie nie prawdą, a mianowicie o godzinie 6 rano miałem wyjazd do Bydgoszczy gdy wjechałem na DK 91 osłupiałem w jakim stanie jest droga kompletnie zaśnieżona i nie posypana na odcinku Michalin Stacja Paliw Orlen do Nowego Ciechocinka było tragedią więc proszę nie mówić o przywróceniu stan dróg bo jest to nie prawdą i to samo z autostradą A1 mieszkam koło niej i widzę w jakim tempie jest odśnieżana droga ja rozumiem że nie da się wszystkiego naraz odśnieżać ale cierpie nieprawdy jaką stosują osoby. Sytuacja poprawiła się dopiero po godzinie 11 18:47, 07.01.2016
11 5
Co za bujda także rano miałam przyjemność jechać autostradą w stronę Torunia i prezylam szok. Zaspy ! śniegu na pasach ruchu jazda 50 km na godzinę co chwilę jakieś auto uderzalo w barierki ogólna masakra a solarek na odcinku od Włocławka do Torunia ani jednej. Teraz wszyscy poszkodowani powinni złożyć pozew zbiorowy przeciwko GDDiKA za narażenie na utratę zdrowia i zycia. a pragnę dodać że drogi powiatowe lepiej wyglądały niż nasza super bezpieczna autostrada! 19:13, 07.01.2016
10 4
wczoraj ok 16 lecialem do warszawy (wloclawek-strykow-warszawa) do kutna masakra a od kutna jakby inna bajka droga czarna czyzby tam nie padalo????
19:50, 07.01.2016
10 7
Jest zima, spadł śnieg a ludzie zdziwieni 20:02, 07.01.2016
11 3
Rzeczywiście wczoraj A2 odśnieżana na bieżąco (śnieg też padał) A1 - po prostu masakra. 22:03, 07.01.2016
8 4
kłamstwem jest co mówi rzecznik GDDKiA.autostrada w granicach Włocławka to jedno wielkie szambo.przez ostatnie 24 godziny zdarzyło sie tam około 20 zdarzen .przyczyna było brak nadzoru na firma odpowiedzialna za utrzymanie zimowe.nikt z rejonu włocławskiej GDDKiA nie panuje nad tym.Pługopiaskarki są wynajete ze Stargardu Szczecinskiego .Podczas mrozów nikt ich nie przepalał ,a gdy przyszła odwilz okazały sie złomami zamarzniętymi.Mam nadzieje ze Bydgoszcz wyciągnie konsekwencje co do nieporadnosci włocławskiego koerownictwa GDDKiA.Mpzna sie domyslec jaka tam patologia jest gdyz na jesieni wyszedł jakiis bubel przetargowy który nie zezwolił firmie na wygranie przetargu długoletniego.Pamietamy przeciez wszyscy włocławianie jak w naszych skrzynkach przed ogłoszeniem przetargu pojawiły sie ulotki zachecajace do podjecia pracy na autostradzie A1. 23:06, 07.01.2016
0 5
To ja Krzysztof Kowalski radny Rady Miasta we Włocławku.
Przez politykę do władzy ( koryta)
Krzysztof Kowalski - ur. 06.10.1967 r. Były dyrektor Zespołu Szkół nr 3 we Włocławku 29.12.2015 r. zostanie zaprzysiężony na funkcję radnego Rady Miasta Włocławka. Będzie to wybór uzupełniajcy ponieważ z funkcji radnej musiała zrezygnować posłanka Joanna Borowiak.
Kim jest Krzysztof Kowalski?
Przede wszystkiem wieloletnim nauczycielem w Zespole Szkół nr 3 we Włocławku,działaczem Prawa i Sprawiedliwości. O sobie mówi, że jest "czysty". Co oznacza to słowo w ustach K.Kowalskiego? Chyba tylko to, że się myje. Bo o czystości sumienia mowy być nie może.
W maju 2012 roku ówczesny Prezydent Włocławka Andrzej Pałucki zdecydował się odwołać Kowalskiego z funkcji dyrektora Z.Sz. nr 3. Wydział Kontroli Urzędu Miasta wykazał, że dyr Krzysztof Kowalski wielokrotnie naruszył dyscyplinę finansową na łączną kwotę 21.000.oo zł. Na tę kwotę złożyło się: lanie paliwa do prywatnego samochodu+doładowania osobistego telefonu komórkowego ( za pieniążki szkolne). Inny zarzut to sprzedaż szkolnej tokarki prywatnej firmie bez zgody prezydenta Pałuckiego i obowiązującej procedury.
Dyrektor ZS nr 3 za nic miał obowiązujące przepisy bo bez wymaganych procedur zatrudnił pracownika do księgowości. Przyjął też do pracy osobę na stanowisko zastępcy gł.księgowego, osobę bez wymaganych kwalifikacji. A żeby było weselej należy dodać, że takie stanowisko nie firgurowało w wykazie stanowisk Z.Sz. Rządząc szkołą jak prywatnym folwarkiem K.Kowalski zatrudnił także koserwatora. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie to, że spec od konserwacji dostał 2 umowy o pracę, obie na pół etatu na wykonywanie jednej i tej samej pracy. W tym samym roku 2 nauczycielki złożyły zawiadomienie do włocławskiej prokuratury, że K.Kowalski naruszył ich prawa pracownicze. Sprawa została umorzona ponieważ strony doszły do porozumienia.
Największą szkodę dyr Kowalski wyrządził samej szkole.
Zespół Szkół nr 3 we Włocławku to szkoła specjalna, w której uczy się ponad 300 dzieci. "Szkoła specjalna ? tym terminem obejmujemy wszystkie jej stopnie (przedszkola specjalne, szkołę podstawową zawodową i różne formy szkolenia dla dorosłych w ośrodkach zawodowej rehabilitacji). To instytucja , w której kształci i wychowuje się dzieci z różnymi zaburzeniami, upośledzeniami, które nie mogą uczęszczać do szkoły normalnej lub nie mogą sprostać wymogom tej szkoły" - cytat ze strony - wykłady org.
Krzysztof Kowalski przyjmował do szkoły dzieci zdrowe, bez orzeczenia o niepełnosprawności. Szkoła dostaje z Ministerstwa Edukacji Narodowej dotacje, które zależą od stopnia niepełnosprawności. Kwoty te to przedział między 20.000.oo zł. a 45.000.oo zł. (rocznie). Dzięki taki działaniom miasto musi zwrócić MEN kwotę zbiliżoną do 1 mln. zł. Aż dziw bierze, że ta niegospodarność nie została zgłoszona do prokuratury.
Mówi rzecznik prasowy Miasta Włocławka Bartłomiej Kucharczyk "..........Z.Sz. nr 3 nie musi zwracać do MEN-u żadnych pieniędzy. Ten obowiązek ciąży na UM......."
Cajetanus - to fundacja, która działa na terenie szkoły nr 3. Czy ma prawo funkcjonować? Tak. Zdanie to podziela obecna dyr szkoły Katarzyna Migdalska - "...fundacja działa na rzecz dzieci i ja tę współpracę bardzo sobie cenię - mówi Pani dyr......". Jednakże co innego jest działanie na rzecz, a co innego robić sobie ze szkoły biuro dla fundacji. Nie trudno zgadnąć, że czołową postacią fundacji jest właśnie Krzysztof Kowalski.
Grupa nauczycieli chcąca zachować anonimowość mówi:".... trudno się pracuje z K. Kowalskim. Jak dowiedział się, że zostanie radnym to zaczął się "chwalić", że teraz to on zrobi porządki. Zaczął straszyć, że będzie zwalniał, że znów zostanie dyrektorem szkoły, że znów wprowadzi swoje rządy..."
No i trafił nam się radny. Czy będzie wsparciem dla PiS-u, czy jej czarną owcą?
O trudnej pracy w Z.S. nr 3 mówi jej dyrektor. 09:27, 08.01.2016
1 0
Wspaniale Witam powinien Pan im przesłać nie tylko sto a tysiąc h,,,,,,,,i to najlepiej dyrekcji GDDKiA bo to oni nie potrafią dopilnować tego bałaganu firmy , którą wybrano jako wykonawcę aż strach pomyśleć co by było jakby naprawdę przyszła zima to ta firma chyba by taczkami sól woziła powinni się temu przyjrzeć specjalne urzędy które z naszych podatków lekką ręką wydają miliony złoty na odśnieżanie dzikim firmą zbieraninie z całego powiatu , przyjrzałem się bliżej to każdy samochód pamięta jeszcze czasy komuny ledwo zipie na tej autostradzie , kierowca jedzie z podniesionym pługiem , sypie gdzie popadnie tylko nie na drogę śmiech na sali ,,,,,,,, 08:19, 09.01.2016
1 0
To są wlasnie ,,POlskie autostrady'' i POlski zarząd tymi ,,autostradami'' i ..POlska ...MILICJA ...autostradowa ... inaczej USTAWOWE OKRADANIE PODATNIKÓW . A najciekawsze jest to że MILICJA która sypie mandaty kierowcom od 50 lat udaje że nie wie kto odPOwiada za stan dróg !!! POdobnie jak z dziurawymi drogami ... MILICJANCI nie wiedzą kto jest włascicielem dziur na tych drogach !!! Ale najłatwiej MILICJANTOM ukarać kierowcę za ... i wygłosić to debilne określenie wykute w szczytnie albo Słupsku ... ,, nie dostosowanie prędkości do warunków ....srutututu ....'' ... ci panowie MILICJANCI tą formułkę POwinni zastosować również do.... POdcierania d...y ... na służbie jak sie PObrudzą ... Brawo dla pana Stonogi !!! 08:41, 09.01.2016
0 0
@...a może powiesz coś mądrego na temat SKOK Kujawiak...kto wywiózł i gdzie :). Przecież ty taki mądry i swiatowy. 08:51, 09.01.2016