Badanie tomografem wykazało, że dziecko, które spadło z wysokości trzeciego piętra na klatce schodowej w bloku na Południu, ma wielonarządowe obrażenia, m.in. pękniętą nerkę, śledzionę i obrzęk mózgu.
2-letnia dziewczynka jest właśnie transportowana karetką do Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi.
- W trakcie badań dziecko wpadło w stan nieprzytomności - mówi Krzysztof Szczepański, p.o. dyrektora ds. lecznictwa Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego we Włocławku, gdzie 2-latka trafiła we wtorek przed godz. 11.- Badanie tomografem wykazało, że dziewczynka w wyniku upadku doznała wielonarządowych obrażeń. Ma m.in. pękniętą nerkę, śledzionę i obrzęk mózgu.
Szpital we Włocławku nie mam odpowiednich możliwości, aby leczyć tak małego pacjenta w tak poważnym stanie.
Dziewczynka nie mogła być transportowana do Łodzi śmigłowcem ze względu na złą pogodę.
Mama piła
Matkę dziewczynki, pod opieką której 2-latka przebywała, zbadano alkomatem. 35-letnia kobieta miała pół promila alkoholu.
Do wypadku doszło dziś przed godz. 11 w jednym z bloków przy ul. Planty. Dziewczynka była na klatce schodowej budynku razem z mamą. Wracały z zakupów. Kobieta twierdzi, że nie zauważyła, kiedy dziewczynka przedostała się za barierkę przy schodach i spadła. Świadkami wypadku byli sąsiedzi.
Matce dziewczynki może zostać postawiony zarzut narażenia dziecka na utratę zdrowia i życia.
2-latka przedostała się przez barierkę przy schodach a potem spadła z wysokości trzeciego piętra.. Fot. K. Osiński
0
0
0
0
0
0
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
37 1
Tak myślałam, że pojawi się kolejny artykuł w tej sprawie ze wzmianką, że matka była pod wpływem ehhh.... Biedne dziecko, mam nadzieję, że przeżyje. 13:46, 13.10.2015
25 8
Brak słów , co nie które młode matki zachowują się tak jak by wszystkie rozumy pozjadały .Małe dziecko wymaga opieki nom stop , oczy rodzica wokół głowy .Ci młodzi to teraz myślą że dzieci same się wychowają . 13:51, 13.10.2015
35 19
Przecież matka nie wypchnęła tego dziecka przez barierkę. To nieszczęśliwy wypadek wynikający z nieupilnowania dziecka.Dzieci w tym wieku są takie ruchliwe.Mój syn w wieku 2 lat sam otworzył sobie okno(dzieci uczą się poprzez naśladownictwo)fakt była rozklekotana klamka i wychylił się z 3 piętra w bloku.W domu była babka, ale krzątała się w kuchni a syn bawił w pokoju.Ja wracałam z zakupów i jak go zobaczyłam w oknie wychylającego się to w sekundę byłam w domu i udało mi się go odciągnąć od okna jakoś.Gdyby w tym czasie były dzieciaki pod blokiem to myślę, że by wypadł bo wychyliłby się bardziej do nich.Piszę to ku przestrodze rodzicom, dziadkom , którzy mają takie maluchy pod opieką. Pilnujcie takie dzieci bo coś te dzieciaki ciągnie do okien(najgorszy wiek to do 3,5 lat) i nie ma tygodnia by nie usłyszeć w mediach,że dziecko wypadło z okna.Wiem o tym najlepiej, bo wiele nie brakowało a też zdarzyłaby mi się tragedia, choć od tamtej pory minęło już 18 lat.
Oby dziewczynka wydobrzała. 13:59, 13.10.2015
40 9
Nasz szpital nie ma żadnych możliwości, niestety kurna. Jedno co jest pewne w naszym szpitalu to zejście. 14:04, 13.10.2015
29 19
jolanda czy ty aby dobrze przeczytałaś artykuł?Chyba,że jesteś aż tak tolerancyjna albo znasz problem z autopsji!!!W innym bowiem wypadku nie ma wytłumaczenia dla zamroczonej(czymkolwiek)mamusi.Pieprzona patologia grzmoci się po pijaku,a potem dzieciaki ponoszą tego konsekwencje!!! 14:06, 13.10.2015
9 18
Dlaczego nie został wezwany śmigłowiec? Karetką to dwa razy dłużej. Ratujcie ją a nie patrzcie na koszty. 14:12, 13.10.2015
20 0
~ rodzic / 14:12, 13.10.2015; Czytaj tekst to się dowiesz. 14:18, 13.10.2015
32 10
Czy wy wszyscy jesteście tacy święci na jakich się kreujecie?Czy 0,5 prom. alkoholu to zamroczenie?Bez przesady. A patologia mieszka wszędzie, nie tylko na Plantach. 14:35, 13.10.2015
7 17
współwinę ponosi państwo za tego typu wydarzenia opieka pieniądze daje pracy nie ma więc co ? z nudy trzeba się napić!chore to wszystko a człowiek po 12 godz w pracy nawet się nie pomyśli o piwku 1 raz ze zmęczony a dwa że szkoda tej ciężko zarobionej kasy wydać jest tyle potrzeb!!!!!!!!!!!!!!! trzymaj się mała !!!!!!!!! 14:35, 13.10.2015
8 0
O boże :o 14:56, 13.10.2015
42 9
Oj dobra. Niech się pierwsi wypowiedzą ci, którzy po urodzeniu dziecka nie tknęli alkoholu dopóki ich pociecha nie skończyła 18 lat.
Zdarza się każdemu pić alkohol, kiedy dziecko śpi za ścianą, albo nawet kręci się pomiędzy gośćmi przy stole. Nie widzę tu żadnej patologii, o ile imprezy nie odbywają się codziennie :)
Dziwne jest tylko to, że kobieta była "pod wpływem" w środku tygodnia i do tego rano, ale to nie moja sprawa.
Co do samych dzieci, to mam w domu rozbrykanego trzylatka i mogę poświadczyć, że mimo najlepszych starań, dziecko potrafi zrobić sobie krzywdę niezależnie, czy jest pilnowane, czy nie. 14:57, 13.10.2015
0 1
to żelasko ?????? 15:12, 13.10.2015
6 4
To karetką po autostradzie powinni pojechać, godzinka z "haczykiem" i będą w Łodzi, albo do Bydgoszczy czy Torunia nawet. Biedna rodzina, to mgła uniemożliwia transport? 16:09, 13.10.2015
13 5
Jolanda ma racje. Mam dwie małe coreczki i wiem jak trudno upilnowac dzieci, czasami jedna leci w jedną strone a druga w drugą. Jak przewijam piluszke młodszej to starsza juz cos kombinuje, musze miec oczy dookoła głowy, mieszkanie 93 m-kw naszczescie pozabezpiczane. 16:39, 13.10.2015
27 2
Mieszkam w tym bloku i znam kobietę z widzenia. Nie wygląda na patologie, dzieci zadbane i nie wyglądają jakby im czegoś brakowało. Nie wolno oceniać i mówić, że patologia, może kobieta piła dzień wcześniej i po prostu była na kacu. Niemniej przykry temat, ale pomyślcie jak się teraz czuje ta matka. 17:18, 13.10.2015
8 13
Dziecko prowadzi się za rączkę, to maluszek.
A matka wraca z zakupów z promilami to rzeczywiście porządna i odpowiedzialna mamusia. 17:24, 13.10.2015
22 4
A czemu nie ma co piętro siatki poziomej? W innych miastach stosują takie rozwiązania w przypadku, kiedy jest duży odstęp pomiędzy barierkami. Moim zdaniem wina leży przede wszystkim po stronie administratorów budynku, bo to im zabrakło wyobraźni. 18:04, 13.10.2015
13 3
Jeżeli dzisiaj przy mżawce nie można było dziecka przetransportować śmigłowcem ze względu na pogode to w górach goprowcy jesienią i wczesną wiosną w ogóle by nie latali,po co lądowisko skoro nie ma doświadczonych pilotów .Myślę że nie było kasy na paliwo a wykpili się pogodą.Wspólczuje i dziecinie i matce choć nie popieram picia alkoholu gdy opiekuję się tak małym dzieckiem ,nie mniej słowa otuchy dla dziecka i matki 18:33, 13.10.2015
7 9
Najpierw Marcelek z Wyszyńskiego i KAT matka Magda.W a teraz kolejna przykra sprawa co się dzieje z tymi rodzicami jak można nie dopilnować dziecka 18:39, 13.10.2015
19 7
0.5 promila to nie upojenie alkocholowe
mnie równierz zdarza się napić piwa pod nieobecność zony kiedy mam pod opieką dwójkę swoich dzieci i co ????? Oznacza to ze jestem PATOLEM ???? NIE jestem normalnym cięzko pracującym rodzicem któremu równierz się nalezy napić piwa a ze nie szlajam się po barach czy innych spelunach to robię to w swoim własnym domu.
I w tym przypadku napew,o bylo tak samo.
A te matki co tak SZCZEKAJĄ TO CO po urodzeniu dziecka do ukończenia 18-tki nie wypiły choćby piwa ?????
NIE SĄDZĘ 18:40, 13.10.2015
6 20
Już takiej matce powinni zabrać dziecko za to że była pijana przy dziecku 18:42, 13.10.2015
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
13 7
~ vector / 18:40, 13.10.2015 Też mam dwoje dzieci i jak nie ma żony to nie sięgam po alkohol ponieważ to szczyt głupoty jak rodzic pije przy dziecku gratuluje twojej głupoty 18:45, 13.10.2015
7 6
ludzie ale ta kobieta miała pół promila o 11 przed południem , wyobrazcie sobie ile miala w nocy czy wieczorem ?????????? 21:21, 13.10.2015
7 6
Alkoholiczką powinni dawać kuratorów żeby je kontrolowały jak nie mogą same kontrolować same siebie 21:36, 13.10.2015
7 4
Alkoholiczkom alkoholikom- internet też uczy? nie wiesz o tym?"Basiu". Wstyd żeby solić takie byki. Do szkoły pod wiatr było ? 21:49, 13.10.2015
17 4
Ludzie jesteście straszni!!! Aż mi się niedobrze robi czytając te komentarze. Jak można tak się nad kimś pastwić nie znając żadnych szczegółów?? Wyłazi z Was prymitywizm i oczywiście zawiść ludzka. Najważniejsze, żeby kogoś zgnoić nie? Skąd wiecie, że była na kacu? Nic nie wiecie , a snujecie niestworzone historie! ŻENADA! 22:38, 13.10.2015
4 10
Pół promila przed 11 rano. Czyli do pożądnych nie należała.
A teraz zastanówmy się ile i kiedy wypiła że mimo zakupów w takim zimnie jeszcze alkohol utrzymywał się we krwi... Cóż... ...Dziewińska... 23:01, 13.10.2015
16 3
Przykro nie oceniajcie tak ludzie każdy niech zobaczy u siebie błędy znam rodzinę bardzo fajni młodzi ludzie ,szkoda że doszło do takiej tragedii ale nie wolno obwiniać innych ona dba o dzieci...a tam niech zrobią te barjerki bo tragedia na tych klatkacg oszczędzaja na drutach,,,dajcie spok?j kobieta po takiej tragedii sama przerzywa co za matka by krzywdziła dziecko nie ona a patologia wyczytajcie co to ....biedna rodzina tragediia a wy dołujecie jeszcze ich idzie się pomodlić do świętych o pomoc rodzinie ....
23:15, 13.10.2015
15 3
Patologią są ludzie, którzy wypisują bzdury nie znając szczegółów ani obrazu sytuacji.. albo matki, które świętobliwie uważają się za najcudowniejsze na świecie, bo ich dzieciom krzywda się nie dzieje.. dobrze, cieszcie się z tego, bo do tragedii wiele nie potrzeba... a co, tragedie zdarzają się tylko w mniej urodzajnych domach?
patologią to wy jesteście a raczej macie patologię ale umysłów..
Życzę aby dziewczynka wyzdrowiała, bo tego jej teraz najbardziej potrzeba... 02:07, 14.10.2015
8 0
W tym bloku to już drugi przypadek ze dziecko wypadło z 3 piętra na klatce schodowej. 09:13, 14.10.2015
4 1
No wypadła, też mała dziecina, ale na miejscu zginęłą... Ale to było kilkanaście lat temu i chyba nie w tym konkretnym bloku... matka do tej pory miała kilka prób samobójczych i chyba nadal jest w szpitalu psychiatrycznym... Nie dziwię się, że się załamała :( 12:51, 14.10.2015
6 3
Tak jest,wszyscy są winni,państwo,administrator blok tylko nie mamusia,która rano w środku tygodnia jest pod wpływem!!!Po komentarzach od razu widać co za element mieszka we Włocławku:(
Vektor,współczuję twoim dzieciom bo żona jest dorosła!!!Jaki musisz mieć zrypany łeb,że jeszcze się tym chwalisz!!!Zamiast chlać zajrzyj do słownika,patolu!!!!!!!!!!!!!!!!!! 13:19, 14.10.2015
4 3
Tak gadacie na tę kobietę, a czy co niektóre, matki 20letnie, a nawet poniżej 20 roku życia, takie jesteście święte i odpowiedzialne? A jak wpuszczałyście chłopa między nogi bez prezerwatywy to też byłyście odpowiedzialne? I teraz próbujecie być najmądrzejsze? 0,5 promila to nie jest dużo, co najwyżej jedno piwo albo drink. I co z tego, że z rana, może kobieta miała wolne? Skoro pracuje to chyba może sobie od czasu do czasu jedno piwo wypić. To nie jest wcale tak dużo.
Na Vectora tak gadacie, że niby przy dzieciach pije. Mój ojciec też od czasu do czasu przy mnie (jak byłem "mały") napił się piwa po pracy i co? Nigdy mi się krzywda nie stała, zawsze mnie rodzice pilnowali, ocen pilnowali, sprawdzali co i z kim robię w wolnym czasie i tak na mnie zadziałała ta "półpromilowa patologia", że dzisiaj jestem po studiach, mam dobrą pracę i za rok się żenię. 13:59, 14.10.2015
3 3
Te co takie święte tu siebie robią to dopiero patologia .Mamuśka parę godzin , a przeważnie dziadki wychowują biorą alimenty po dyskotekach latają .Matki od święta a najwięcej się udzielają .Nie wam oceniać ta kobietę .Wiecie co ona przezywa .Tylko współczuć . 15:52, 14.10.2015
3 3
~ Ama / 15:52, 14.10.2015 widać jesteś z tego stada wron co ta alkoholiczka bo kraczesz jak ona gratuluje święto je..liwa Amo 16:57, 14.10.2015
4 0
To jest nie do niepomyślenia że matka wychowująca własne dziecko które powinna chronić bronić naraziła na ból i cierpienie tak tylko może zrobić bardzo nie odpowiedzialna Matka sam fakt wskazuje przeciwko niej że była pod wpływem alkoholu 17:15, 14.10.2015
2 3
Do Baśki.Nie mi oceniać ta kobietę ale przypuszczam co przeżywa .Nie wiesz czy ta kobieta była alkoholiczka że takie bzdury piszesz .A tych matek na godziny ,a dziadki spełniają role rodzica .I wielka ciebie matka .Żenujące .Dużo jadu tobie jest. 17:33, 14.10.2015
5 1
~ Ama / 17:33, 14.10.2015 nie mam jadu, tylko przeraża mnie że coraz więcej jest matek nadużywających alkohol wychowując własne dziecko a na tragedię nie trzeba było długo czekać i to przez głupotę pijanej matki.Ja nie mówię żeby nie wypiła ale dziecko musi zawsze być pod opieką osoby trzeźwej 17:46, 14.10.2015
1 1
Mam 25 lat jestem matka dwoch malych dziewczynek jedna ma 4 latka a druga 10 miesiecy zajmuje sie nimi sama bo maz pracuje i mieszkamy w niemczech gdzie nie mam rodziny i przyjaciol. Tutaj kazdy jest sam odpowiedzialny za wlasna rodzine. Bardzo duzy rygor panstwo nazuca na wychowywanie i opieke nad dziecmi ale kiedy bylam na ostatniej imprezie (pikniku) tutaj razem z dziecmi to nikt nie zwraca uwagi na matke stojaca z kuflem piwa poniewaz kazdy myslacy czlowiek wie czy moze wypic. Dlatego zajmijmy sie wlasnym tylkiem. Tutaj matce przez przypadek dziecko wypadlo na klatce schodowej ale miala pol promila i jest sensacja a trzezwe matki szarpiace maluszkow w supermarketach nie robia wrazenia, matka madzi z sosnowca na trzezwo zabila polroczne dziecko ale to nie patologia bo nie pila. Modlmy sie za ta dziewczynke a nie wymondrzajmy w internecie bo to jej zdrowia nie wroci. Sama jestem mama i wspolczuje rodzicom bo to jest dla nich tragedia. 08:33, 15.10.2015
2 3
Właśnie, to jest zwykły, nieszczęśliwy wypadek, tak jak zwykłe podknięcie się czy przewrócenie się na rowerze. Każdy z Was na pewno nieraz pozdzierał kolana na rowerze czy przy innych zabawach na podwórku. Tutaj jest podobna sytuacja, zwykły, nieszczęśliwy wypadek. A rozdmuchali aferę bo kobieta sobie jedno piwko strzeliła albo drinka. Jakby miała z 3 promile i ledwo się na nogach trzymała to rzeczywiście skrajna nieodpowiedzialność, ale pół promila? Nie wtrącajmy się w wychowanie dzieci. Od tego są rodzice! Nie państwo! 09:10, 15.10.2015
1 2
Nie osadzajcie mamy jesli jej nieznacie. 21:43, 15.10.2015
1 0
Matka dziecka miała 0,18 promila w wydychanym powietrzu we krwi 0% nie jak opisuje pani komisarz 0,50. Każda matka ma prawo kładąc wieczorem dzieci spać odpocząć przy drinka przed telewizorem. Bo to były promile z poprzedniego dnia a ze kobieta tak szybko nie spala wiec w wydychanym powietrzu coś było. Najgorsze jest to że tak dużo krzywd się dzieje że wszystkich mierzą jedną miarką. Dziecko szło przed matką która trzymała zakupy . Krok, schodek ,nóżka do nóżki rączka za barierę i dalej tak do trzeciego piętra i nagle nóżka do nóżki barierka i ups rączka nie złapała barierki dziecko przeleciało. Matka nie była w stanie złapać dziecka a nawet gdyby trzymała je za rączkę to i tak by się wyślizgneło. Jak dziecko wróci do zdrowia to matka do sprawy wróci i pani komisarz napisze sprostowanie na tej samej stronie i sądzę że spółdzielnia też za to odpowie.
I taka prośba jeśli jest ktoś w stanie pomóc udowodnić winę niebezpiecznie zamontowanych barierek to proszę o kontakt.
Parę lat temu na plantach 33 też spadło dziecko na takiej samej klatce zabiło się . Na płowieckiej taka sama sytuacja. Jeśli ktoś zna inne przemilczane nie nagłośnione sytuację proszę o kontakt. 22:53, 15.10.2015
0 0
wypadki sa wszwdzie , bez przesady nie była pijana ,ja oceniam obiektywnie mam 42 lat i jestem wrogiem alkoholu ,kazdy ma prawo wypic alkohol jest dla ludzi .tylko dziwi mnie jedno byla godzina 11 do południa a ta Pani miala juz 0,5 promila ,to naprawde powinna odpowiedziec ,jak czlowiek z rana moze byc juz pod wplywem chyba ze dzien na przod ostro sie napila i jeszcze nie wytrzezwiala 07:24, 19.10.2015