Marek Wojtkowski broni przed sądem decyzji Andrzeja Pałuckiego. Chodzi o sprawę zwolnionego w sierpniu ubr. dyrektora Miejskiego Zarządu Dróg, Piotra Kossedy. Sąd pracy orzekł, że wyrzucono go bezprawnie i uznał, że powinien wrócić na stanowisko. Ratusz nie odpuszcza.
W środę, 27 maja w sądzie pracy odbyła się pierwsza rozprawa po apelacji ratusza od korzystnego dla Piotra Kossedy wyroku w pierwszej instancji z grudnia ubr., zgodnie z którym zwolniony dyrektor powinien wrócić na stanowisko szefa Miejskiego Zarządu Dróg.
W grudniu sąd uznał, że pozwana przez Kossedę strona, podczas procesu nie pokazała dowodów świadczących, że to dyrektor MZD odpowiada za błędy popełnione podczas przebudowy "jedynki" wskazane w raporcie NIK, która kontrolowała inwestycję (wstępny raport NIK ratusz otrzymał krótko przez zwolnieniem Kossedy przez Andrzeja Pałuckiego).
Apelację od wyroku, który podważył decyzję byłego prezydenta, w imieniu miasta złożyła już ekipa nowego - Marka Wojtkowskiego.
Pełnomocnik miasta w całości zaskarżył wyrok pierwszej instancji. Przekonuje, że prezydent Wojtkowski "nie ma zaufania" do wiedzy i kompetencji Kossedy (utratę zaufania jako powód zwolnienia Kossedy podawał Pałucki). Twierdzi też, że Kosseda nie ma gdzie wracać, bo 1 maja Miejski Zarząd Dróg został połączony z Miejskim Zespołem Usług Komunalnych (powstał Miejski Zarząd Usług Komunalnych i Dróg).
Podczas środowej rozprawy sąd zapytał o możliwość ugody. Sędzia specjalnie zarządziła 10-minutową przerwę, żeby strony mogły się dogadać. Do ugody jednak nie doszło. Kosseda jest w stanie zrezygnować jedynie z kosztów sądowych, które zgodnie z wyrokiem pierwszej instancji ma mu zwrócić strona pozwana (to około 5 tys. zł). Pełnomocnik ratusza, bo telefonicznej konsultacji z urzędem oznajmił, że nie ma na to zgody.
Pełnomocnik Kossedy, radca prawny Piotr Tucholski twierdzi, że za błędy przy realizacji "jedynki" odpowiada I zastępca Pałuckiego ds. rozwoju i inwestycji, Jacek Kuźniewicz (dziś prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej i radny wojewódzki PO), a dyrektor MZD nie miał upoważnienia do samodzielnych, kluczowych decyzji w sprawie przebudowy "jedynki". Zwraca też uwagę, że za realizację inwestycji odpowiadał nie MZD, ale ratusz, bo przebudowa drogi była realizowana z pieniędzy miejskich, a nie z kasy zarządu dróg.
Pełnomocnik Kossedy podkreśla również, że dyrektora zwolniono podczas kampanii wyborczej. Zrzucając na niego odpowiedzialność za błędy przy największej inwestycji drogowej w mieście zrobiono z niego kozła ofiarnego.
Po wysłuchaniu stron sąd rozprawę odroczył do 10 czerwca. Wtedy ma zapaść wyrok.
Przypomnijmy, że prokuratura okręgowa i CBŚ, po wniosku NIK o możliwości popełnienia przestępstwa, prowadzą śledztwo w sprawie nieprawidłowości przy przebudowie "jedynki " we Włocławku. Na razie nikomu nie przedstawiono zarzutów.
0
0
0
0
0
0
47 8
oczywiscie ze Wine ponosi KUZNIEWICZ !!!!to oczywiste !!!Ale zaklamane PO idzie w Zaparte !!! Kuzniewicz to nie tylko polityczny ś...ć ale takze jako czlowiek !!! 13:31, 27.05.2015
16 15
A co z wnioskami NIK w sprawie milionowych przekretów za rządów tandemu ,,milicyjno-farbowanolisiego'' ? Miały być POstęPOwania prokuratorskie procesy , a tu co ? Zakupiono duży dywan i duża miotłę ? A może te partyjne akcesoria POżyczono ze szpitala malatyńskiego we Włocławku ? 13:38, 27.05.2015
25 8
Może Pani dziennikarka w końcu nauczy się, że "sędzina" to żona sędziego a nie sędzia sądu powszechnego. 14:02, 27.05.2015
17 3
Cytat z artykułu "Pełnomocnik Kossedy, radca prawny Piotr Tucholski twierdzi, że za błędy przy realizacji "jedynki" odpowiada I zastępca Pałuckiego ds. rozwoju i inwestycji, Jacek Kuźniewicz (dziś prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej i radny wojewódzki PO), a dyrektor MZD nie miał upoważnienia do samodzielnych, kluczowych decyzji w sprawie przebudowy "jedynki". Zwraca też uwagę, że za realizację inwestycji odpowiadał nie MZD, ale ratusz, bo przebudowa drogi była realizowana z pieniędzy miejskich, a nie z kasy zarządu dróg"
Jak widać, nie tylko szczury opuszczają tonący statek. 14:05, 27.05.2015
5 0
do prawnik : poczytaj tutaj "prawniku" :http://www.rjp.pan.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=327:sdzina&catid=44:porady-jzykowe&Itemid=58 14:15, 27.05.2015
22 16
Panie Kosseda, tak zupełnie przy okazji, jak to było za pana rządów z przeglądami gwarancyjnymi na wykonywane roboty drogowe i dochodzeniem roszczeń z tego tytułu? Ale tak szczerze niech nam pan opowie, co? A może coś na temat jakości nawierzchni na "1" obecnie DK91, jakieś badania próbek może były robione? A może chce pan poopowiadać nam na temat organizacji ruchu, rozmieszczenia znaków, zapewnienia widoczności? A skoro już tak się nam będzie dobrze pana słuchało, to niech powie nam pan kto ze strony miasta konsultował prace na budowie, na wszystkich jej etapach i przy wszystkich rodzajach prac, ale tak po nazwisku, konkretnie? Przecież były zapisy w umowach, że nie wszystko da się przewidzieć i na bieżąco będą prowadzone uzgodnienia - co jest w pełni zrozumiałe przy tak złożonych inwestycjach, przy tej wielkości.
To wszystko wina, jak pan uważa, samego tylko Kuźniewicza? 14:17, 27.05.2015
8 0
~prawnik.Sędzina to dawna nazwa żony sędziego.Obecnie to kobieta sędzia[lepiej mówić pani sędzia].Żona sędziego to SĘDZIOWA. 14:42, 27.05.2015
21 3
Krygier też wygrał, za chwilę będą kolejne przegrane geniusza z Lubrańca i wypłaty odszkodowań..się udał ten prezydencina 14:52, 27.05.2015
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
11 7
Jak to ciężko jest się rozstać z dobrym korytem!!! 15:49, 27.05.2015
18 4
A to we Wloclawku jest Prezydent ????? Slyszalem o jakims KLAMCZUCHU w Urzedzie ???? czy to moze ten sam maly LYSY ???? 16:33, 27.05.2015
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
1 1
czy Kosseda był dyrektorem MZD, czy może tylko tam zamiatał i za nic nie odpowiadał ? Jeśli był tylko marionetką ratusza to może i dobrze dla Włocławka, że nie jest już dyrektorem. 14:47, 29.05.2015