Zamknij

Grał w kadrze Włoch i w Eurolidze. Wieżowiec z Italii w Anwilu!

14:21, 24.10.2014 A.K
Skomentuj

Luka pod koszem Anwilu po odsunięciu od zespołu Brandona Browna została szybko wypełniona. Zamiast amerykańskiej improwizacji postawiono na warunki fizyczne i solidną, europejską szkołę koszykówki. Andrea Crosariol może zostać czołowym środkowym w TBL.

Trzy przegrane mecze ligowe zmusiły włodarzy Anwilu do ratowania trudnej już sytuacji. Nie dość, że włocławianie są obecnie niemal na dnie tabeli, to styl gry prezentowany w TBL był fatalny. Częściowo powodem był brak prawdziwego podkoszowego, bo na pozycji nr 5 musiał grać najczęściej Seid Hajrić, który jest niższy od większości rywali w lidze.

Tę stratę Anwil już sobie powetował. Dzisiaj włocławski klub poinformował o podpisaniu umowy ze środkowym rodem z Włoch. 30-letni Andrea Crosariol mierzy 210 cm wzrostu i ma za sobą bardzo bogatą karierę.

Najnowszy nabytek Anwilu grał w kadrze Włoch na EuroBaskecie w 2007 w Hiszpanii. W koszykarskim CV ma ponad 50 meczów w prestiżowej Eurolidze. Oprócz dobrej gry pod samą obręczą Crosariola charakteryzuje pewny rzut z półdystansu. Włoch jest też dobrym defensorem.

Jak większość koszykarzy grać zaczynał w lidze akademickiej NCAA w Stanach Zjednoczonych. W Europie występował głównie w rodzimej lidze, mając za sobą grę w renomowanych Bennetonie Treviso, czy Virtusie Rzym.

Dobra wiadomość dla kibiców! Anwil może zyskać poważne pieniądze od miasta

W ostatnim sezonie Crosariol najpierw występował w Umana Reyer Venezia, a sezon kończył razem z Konradem Wysockim w EWE Baskets Oldenburg. Jego średnie z ligi niemieckiej to 9,2 punktu i 5 zbiórek na mecz. W dwóch meczach Euroligi notował 8 pkt. i 5 zb.; zaś w 10 spotkaniach EuroCup 10 pkt. i 5,3 zb. Sprowadzenie tak uznanego koszykarza nie było prostą sprawą, dlatego jest pewien warunek.

- Chcąc otworzyć ten kierunek transferowy Anwil Włocławek musiał się jednak zgodzić na jeden warunek stawiany przez koszykarza. Zatrudnienie go obwarowane zostało klauzulą, która pozwala z końcem 2014 roku rozwiązać kontrakt. Jeżeli Andrea Crosariol nie skorzysta z tego zapisu, jego umowa obowiązywać będzie do końca sezonu - poinformowało Włocławskie Towarzystwo Koszykówki S.S.A. na swojej stronie internetowej.

Pierwszy Włoch w historii Anwilu Włocławek zagra być może już w bardzo ważnym spotkaniu z Wilkami Morskimi Szczecin w niedzielę. Jeśli formalności nie zostaną załatwione do tego czasu, debiut Crosariola przypadnie na wyjazdową potyczką z Polpharmą Starogard Gdański.

(A.K)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

ToYaToYa

3 0

W tym momencie zwolnił bym trenera Niedbalskiego za to co zrobił z zespołem i za to iż przed rozpoczęciem sezonu wszystkim wciskał kit że nie ma potrzeby zatrudniać typowego środkowego bo nie jest taki wykorzystywany w polskiej lidze. Nagle po trzech przegranych poszedł po rozum do głowy i wziął zawodnika 210cm ?? Trudno to zrozumieć. Same szkody byłem oglądałem i wiem że bez centra trudno grac a basket pokazał Galdikas. Niby niemrawy ale swoje zrobił dla zespołu z Gdyni. Zwolnic barana. 00:32, 25.10.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

MkMk

1 0

Dobre warunki fizyczne i co najważniejsze dynamiczny gracz. Jeśli nie odejdzie za2 m-ce to nie będziemy bezradni pod koszami.Za wiele sobie nie obiecujmy ale też nie traćmy wiary w zespół i trenerów. Dobrze by było, gdyby ktoś z kadry kierowniczej kiedyś tak przy jakieś okazji opowiedział temu zawodnikowi o o jego rodaku Stanisławie Bechim. Taka myśl trochę poboczna od sportu, a bardziej hitoryczna. 11:39, 25.10.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%