Prawo jazdy można stracić za jazdę po spożyciu nawet stosunkowo niewielkiej ilości alkoholu. Należy pamiętać, że mundurowi w przypadku kontroli drogowej mogą odebrać uprawnienia kierowcy, który ma poniżej 1 promila alkoholu w organizmie.
Takie właśnie zdarzenie miało miejsce w ostatnich dniach na ulicy Włocławskiej w Piotrkowie Kujawskim. Policjanci z miejscowego posterunku zatrzymali do kontroli drogowej kierującego fordem.
- Za kółkiem siedział 57-latek, mieszkaniec powiatu radziejowskiego. Mundurowi sprawdzili stan trzeźwości mężczyzny, który kierował autem, mając 0,9 promila alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy - mówi Marcin Krasucki z Komendy Powiatowej Policji w Radziejowie.
Wkrótce mężczyzna za swój czyn odpowie przed sądem. Przestępstwo to zagrożone jest karą do 2 lat pozbawienia wolności oraz zakazem prowadzenia pojazdów.
Przypomnijmy, ze przestępstwem jest jazda pod wpływem powyżej pół promila alkoholu w organizmie. Gdy dawka ta wynosi od 0,5 do 0,2 promila, mowa jest jedynie o wykroczeniu. Poziom poniżej 0,2 promila jest dopuszczalny.
DArek09:00, 22.10.2014
3 0
No za głupotę się płaci, sam jestem tego przykładem :) Miałem 0,48 promila i straciłem prawo na 10 m-cy 09:00, 22.10.2014
czarna_wdowa13:42, 22.10.2014
9 0
Nie zapychajmy alkoholikami sądów. Zamiast wyroku w zawiasach - odbierania prawka i POTĘŻNA kara finansowa na ofiary wypadków, albo prace społeczne. W taki sposób najlepiej odpracować głupotę. 13:42, 22.10.2014