Ponad 30 policjantów z Lipna i 13 strażaków OSP w Bobrownikach szukało trojga siedemdziesięciolatków, którzy zabłądzili w lesie podczas grzybobrania. Blisko dwugodzinne poszukiwania zakończyły się sukcesem.
Przykład ze środy 15 października pokazuje, jak łatwo można zgubić się w lesie. Wówczas około godziny 15 dyżurny lipnowskiej komendy otrzymał zgłoszenie od organizatorki wyprawy na grzybobranie o zaginięciu trzech osób w wieku od 73 do 79 lat. Z relacji zgłaszającej wynikało, że osoby te nie stawiły się na wyznaczonej na godz.10 zbiórce.
Na grzybobranie do lasu w miejscowości Wąkole (gm. Lipno) wybrała się ponad czterdziestoosobowa wycieczka autokarowa z województwa łódzkiego. Najpierw wycieczkowicze sami próbowali odnaleźć zaginionych, ale kiedy ostatecznie urwał się kontakt telefoniczny z jedną z tych osób, zdecydowali o zaalarmowaniu policjantów.
- Funkcjonariusze natychmiast rozpoczęli poszukiwania. Do akcji włączyli się także strażacy z OSP w Bobrownikach. Po niespełna dwóch godzinach od przyjęcia zgłoszenia jeden ze strażaków spostrzegł na terenie Bobrownik trzy osoby, których wygląd odpowiadał rysopisowi podanemu w policyjnym komunikacie. Poszukiwane dwie kobiety i mężczyzna cało i bezpiecznie dołączyli do pozostałych, bardzo zdenerwowanych wycieczkowiczów - mówi Anna Kozłowska z Komendy Powiatowej Policji w Lipnie.
Policjanci apelują, że aby uniknąć takich sytuacji, należy przestrzegać sprawdzonych rad:
- nigdy nie wybierajmy się do lasu w pojedynkę, bo nawet jeśli znamy teren, w pewnym momencie możemy stracić orientację. Zawsze informujmy kogoś z rodziny lub znajomych o miejscu wyprawy i planowanej godzinie powrotu
- w przypadku grupowego wyjazdu należy utrzymywać kontakt wzrokowy (słowny) z pozostałymi uczestnikami grzybobrania
- bardzo ważne jest, aby zabrać ze sobą telefon z naładowaną baterią, co znacznie ułatwi nam nawiązanie kontaktu
- warto wyposażyć się w elementy odblaskowe (najlepiej w kamizelkę), które w żaden sposób nie utrudniają swobodnego poruszania się po lesie, a mogą znacznie przyspieszyć znalezienie zagubionej osoby, zwłaszcza po zmroku
- przebywając w lesie. nigdy nie wyłączajmy naszej czujności. Starajmy się zapamiętywać punkty odniesienia znajdujące się zarówno w miejscu, z którego wyruszyliśmy, jak i w dalszej drodze
- jeśli nasi bliscy czy znajomi zabłądzą w lesie, nie zwlekając, zgłaszajmy to na policję.
Gość12:47, 19.10.2014
1 16
Ciekawe czego mieli więcej,grzybow w koszyku,czy Alzheimera w glowie? 12:47, 19.10.2014
druh boruch 13:40, 19.10.2014
14 3
Może to kandydaci młodzieżówki SLD prosto po konwencji wyborczej w Multikinie poszli na grzybki? 13:40, 19.10.2014