Brutalne zabójstwa, gwałty, pobicia, wypadki komunikacyjne, agresja czy użycie broni palnej - to tylko niektóre elementy, które negatywnie mogą wpłynąć na psychikę policjanta będącego na służbie. Wielu mundurowych musi korzystać z fachowej pomocy psychologa.
Policjanci z Włocławka w razie potrzeby korzystają z pomocy psychologa z Komendy Wojewódzkiej Policji. Kierownik tamtejszej Sekcji Psychologów nie chce jednak podawać konkretnej liczby mundurowych pełniących służbę w naszym mieście, którzy się do niego zgłosili.
Z obserwacji policyjnego psychologa wynika jednak, że nie ma znaczenia, czy policjanci pełnią służbę w oddziale prewencyjnym, kryminalnym czy wspomagającym. Każdy z nich może potrzebować pomocy specjalisty.
- Wszystko zależy od rodzaju zdarzenia i jego interakcji z właściwościami osoby, jej indywidualnej odporności, psychologicznych zasobów jakie posiada, wsparcia w środowisku, wcześniejszych doświadczeń i dotychczasowych sposobów radzenia sobie. Jedni, jak wiemy hartują się, jak stal, inni mają chwilowy kryzys radzenia sobie, a jeszcze inni tracą odporność z każdym kolejnym wydarzeniem - tłumaczy podinsp. Beata Wieczorek, Kierownik Sekcji Psychologów KWP w Bydgoszczy.
Beata Wieczorek podaje jednak, że „w 2013 r. ilość wydarzeń nadzwyczajnych z udziałem policjantów, w których interweniowali psycholodzy, była znaczna, gdyż rok ubiegły obfitował w wydarzenia związane z przypadkami nagłymi, tragicznymi, też skutkującymi śmiercią funkcjonariuszy”.
Policjanci sami mogą się zgłaszać do psychologów z problemami lub być odgórnie do nich skierowani przez przełożonych. W niektórych przypadkach nie wystarczy jedna rozmowa, ale długotrwała praca z psychologiem.
KWP nie potrafi wskazać ilu policjantów nie radzi sobie z obciążeniami wypływającymi z charakteru służby i rezygnuje z pracy. Zdarzają się przypadki samobójcze. Jednak dane z roku 2013 wskazują, że współczynnik częstości zamachów samobójczych wśród policjantów jest zdecydowanie niższy niż w całej populacji.
Żeby do prób samobójczych nie dochodziło kandydaci na policjantów są szczegółowo weryfikowani. W ubiegłym roku jedynie 30 proc. chętnych w skali kraju pozytywnie przeszło badania psychologiczne.
0
0
0
0
0
0
23 4
To prawda tylko że niektórzy policjanci nie chcą się do tego przyznać że potrzebują takiej pomocy, i wtedy w domach jest trauma. 12:53, 31.08.2014
20 13
Jest jakaś weryfikacja psychologiczna dla kandydatów?Jak tak narzekają,niech zmienią zawód.Nikt ich na siłę nie wypychał,ale chęć bycie czterdziestoletnim i w sile wieku zasłużonym emerytem.Paranoja. 13:37, 31.08.2014
8 8
zamało cwiczen i hartu na poligonie a najlepiej w warunkwch bojowych gdzie sie rozmawia iza chwile go niema.. 17:35, 31.08.2014
9 9
Jeżeli w policji jest tak źle , to dlaczego podczas naboru nowych kandydatów
na funkcjonariuszy jest 10 na jedno miejsce w tym połowa to kobiety? Dlaczego np. te
same panie tak nie ciągną do zawodów budowlanych lub innych??? Bardzo ciekawe? 18:04, 31.08.2014
6 0
Psychiki nie dzieli się na policyjną i inną.
Od lat utarło się ,ze facet ma być silny ( co czyta sie bez uczuć i emocji) że gliniarzowi nie wypada być miękkim a to g... prawda. To są tacy sami ludzie i uczucia to nic wstydliwego i dobrze ,ze się zaczyna to rozumieć! To właśnie ten wyśmiewany i opluwany gender- pora aby wszyscy to zrozumieli i nie kojarzyli tylko przez pryzmat seksu i płci jako takiej. Facet silny to taki który mówi o emocjach o uczuciach to facet którego łzy sa dowodem człowieczeństwa nie słabości jak to dawniej mówiono. 12:13, 01.09.2014
2 0
zgadzam się z rumcajsem, ostatnie zdanie jest piękne, ale niestety w rzeczywistości wygląda to trochę inaczej, niektórzy sądzą że prawdziwy facet musi być bezczelny, wulgarny, wręcz agresywny i wtedy wydaje się jemu że jest prawdziwym facetem. ale kobiety z pewnością się ze mną zgodzą że prawdziwy facet to taki jak napisał rumcajs uczuciowy , szczery, po prostu dobry. 14:27, 01.09.2014