Do dramatycznego zdarzenia doszło dziś w nocy na podwłocławskim odcinku autostrady A1. Ciężarówka śmiertelnie potrąciła kierowcę holownika, który pracował na miejscu przy spalonym aucie.
Wszystko rozegrało się nocą w miejscowości Antoniewo (powiat włocławski, gm. Lubień Kujawski). Zaczęło się jednak po godzinie 20 od pożaru ciągnika siodłowego, którym podróżowały dwie osoby. Do tego zdarzenia przyjechali strażacy, którzy ugasili ogień. Kierowcy ani pasażerce nic się nie stało. Ciągnik miał zostać odholowany.
Gdy kierowca holownika już po północy pracował na miejscu, doszło do tragedii. Mężczyzna został potrącony przez przejeżdzający samochód ciężarowy. 53-latek zmarł na miejscu.
- Działania strażaków polegały na wyciągnięciu mężczyzny leżącego pod tylną osią ciężarówki, znajdującej się na autostradzie. Wcześniej swoje czynności wykonały policja i prokuratura - mówi Magdalena Jaworska, rzecznik Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej we Włocławku.
Wszystko wskazuje na to, że 21-letni kierowca scanii zasnął za kierownicą. Mężczyzna był trzeźwy. Dokładne okoliczności wypadku wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratora.
0
0
0
0
0
0
52 5
jak kierowcy ciężarówek np.tir muszą dla pana właściciela jeździć po 24 godziny na dobę to potem nie dziwmy się ,że za kółkiem oczka się zamkną !!! 11:38, 28.08.2014
18 11
wcale nie musza! ale zawsze im sie śpieszy! 12:50, 28.08.2014
47 4
21 letni kierowca? To chyba jakiś żart...
Żeby jeździć motocyklem trzeba mieć 24 lata. Ale tirem mogą jeździc 18 latkowie. 12:54, 28.08.2014
14 2
tragedia... szkoda człeka! ale w tamtych rejonach (poza autostradą) jest mnóstwo innych wariatów drogowych, a jak widzę rejestrację EKU(#$%as) to noga nad hamulcem ląduje... 12:55, 28.08.2014
13 3
Z tego co słyszałem, to w nocy podczas podczepiania do holownika spalonego tira nie rozstawiono wcześniej żadnych znaków ostrzegawczych, zwalniających ... prawym pasem możnabyło ciąć 140km/h. potrącenie to była kwestia czasu. 13:34, 28.08.2014
8 2
Typowe brak organizacji w oznakowaniu odpowiednim zapewne.Po polsku 14:04, 28.08.2014
8 4
Znowu DDwłocławek popisał się tytułem. Wynika z niego, że kierowca ciężarówki sam się przejechał. Gonicie za sensacyjnymi tytułami aby przyciągnąć czytelnika. Proponuję postawić na profesjonalizm strony, będzie lepszy efekt. 14:06, 28.08.2014
1 2
Artykuł wgl nie na temat tzn. było inaczej niz jest napisane ... 16:33, 28.08.2014
3 2
Mikołaj,tirem nie mogą jezdzic 18latkowie :) prawo jazdy kat. c jest od 21 roku życia. 16:52, 28.08.2014
6 3
Zdjęcie pochodzi z wypadku dwóch cystern na wylocie z Włocławka w kierunku Brześcia Kujawskiego (na łuku)z września ubiegłego roku. Wstyd redakcji, że coś piszą nie powiązane z zamieszczoną fotką. Jaki portal takie artykuły. 18:23, 28.08.2014
10 0
Jesteście nie poważni znałem tego holownika osobiście, a Wy pier..icie bez sensu o gościu który prowadził ciężarówke i zabił mi sąsiada, Było oświetlone po wypadku wszystko ładnie, wszyscy mieli już odjeżdżać a holownik poszedł zobaczyć czy swiatła są z tyłu swojej lawety i wtedy kierowca tira uderzył z dużą prędkością w niego ... masakra ludzie co wy piszecie tutaj chłopak zostawił żone i dzieci ,..... [*] 20:24, 28.08.2014
5 1
Zdjęcia nie MUSZĄ dotyczyć tej konkretnej sprawy- one są tłem tematycznym nie dokumentem. Nie czepiajcie się bo nie macie racji. Nie na temat byłyby gdyby budkę z lodami czy ZOO było pokazane... latający reporter? każdy z was może nim być i dostarczyć fotkę jeśli takie drastyczne obrazki was podniecają! 20:25, 28.08.2014
10 0
Gdzie służby autostradowe , które mają za zadanie oznakowania samochodu , obstawienie znaków itp na pewno chłopcy spali . Często jeżdżę tą autostradą i widzę samochody służba autostrady i co widać tylko nogi wyciągnięte przy szybie a potem dochodzi do dramatu . Szkoda człowieka 53 lata zostawił rodzinę znajomych wielka tragedia .
21:41, 28.08.2014
2 3
jechałem tą drogą i widziałem ten cholownik sam w ostatniej chwili go zobaczyłem. nic nie było oświetlone..Pewnie ten 21-letni chłopak przeżywa tragedie..myślicie, że łatwo mu będzie sie z tym pogodzić. jak się cos robi na poboczu autostrady to powinien byc znak zmiany pasa..tirem nie łatwo wyhamować..
Kierowco trzymaj się to nie twoja wina!!! NIECH ludzie myslą co robią. 11:21, 29.08.2014
1 3
jechałem tego pechowego dnia samochodem i sam w ostniej chwili zobaczyłem tego tira z cholownikiem.piszecie głupoty a 21-letni chłopak przeżywa tragedie.jest jeszcze młody a napewno wpłynie to na niego.
w takiej sytuacji powinien byc znak ze zmianą pasa.Ja sie pytam gdzie on był.??
Kierowco nie załamuj sie! A służby autostrady gdzie wy byliście.??? 11:30, 29.08.2014
3 2
Znałem tego Gościa ! W kwestiach holowania był specem. Na tej autostradzie miałem podobny wypadek jak mój samochód opalikowali ci goście z obsługi - żadne słupki ci nie pomogą jak debile w tirach grzeją do deski. Skasować tiry pozabierac prawa jazdy. TIROWIEC = ŚMIERĆ NA KOŁACH 20:15, 29.08.2014
1 0
tez mialem wypadek na a1 .samochod stal na poboczu nie oznakowany bez swiatel awaryjnych!!!! ludzie siedzieli w aucie....najwieksza glupota!!! szczescie w nieszczesciu tylko ich obtarlem..... jestem kierowca ciezarowki i naprawde ciezko jezdzi sie po tej autostradzie...okres wakacyjny to masakra..ludzie wsiadaja w swoje samochody pedza autostrada i zatrzymuja sie gdziekolwiek.pozdro 20:44, 29.08.2014
1 0
Pan Bogumił byl z południa,jedyna osoba ze sprzetem do wyciagania tirów, życzliwy zawsze zagadal takim go zapamietam pogrzeb jest w 30.08 o godz 13 ks pod wezwaniem św Maksymiliana ceremonia na cmentarzu włocławskim ok 14. ŻAL CZŁOWIEKA zostawil żonę i córkę. [*] w imię pracy oby go bóg pobłogosławił 22:58, 29.08.2014
6 0
Powiem tak. Jak czytam te Wasze komentarze to zastanawiam się czy wasza inteligencja choć w 2% procentach dorównuje waszej głupocie. Wiem dokładnie jak to było. Holownik był oświetlony ale jak się jest kierowcą i widzi się pomarańczowe światła koguta a nie niebieskie to się rzadko kiedy zwalnia. Tu nie było mowy nawet o zwolnieniu. Redakcja tego portalu nie przekazała całej informacji co się tam wydarzyło. Kierowca z tira nie mógł zwolnić widząc pomarańczowe światła gdyż spał. Do holownika podczepiony został już spalony tir i miał już ruszać. Kierowca pomocy drogowej jeszcze raz poszedł sprawdzić zaczep czy wszystko jest podpięte i w tej chwili "TIR WIDMO" UDERZYŁ POCIERAJĄC O SPALONEGO TIRA I O HOLOWNIKA UDERZAJĄC W KIEROWCĘ HOLOWNIKA (DODAM, ŻE Z KIEROWCĄ HOLOWNIKA BYŁA JESZCZE JEDNA OSOBA, KTÓRA CUDEM UNIKNĘŁA POTRĄCENIA ORAZ KIEROWCA I PASAŻER SPALONEGO TIRA, KTÓRZY SIEDZIELI W HOLOWNIKU I W MOMENCIE UDERZENIE MOCNO SIĘ POOBIJALI). Kierowca tira "widmo" dopiero zatrzymał się po 500 metrach. I gdy podeszli do niego inni uczestnicy którzy tam byli to był zaspany i powiedział " że chyba poszedł po bandzie". Ale dowiedział się że było inaczej. Tak więc pytam się was mądrale jak mógł widzieć światła gdyż spał!!!!
Następnym razem jak zaczniecie formować swoją bezmózgie myśli to się zastanówcie co piszecie i czy macie wystarczające informacje!!!! 11:02, 30.08.2014
0 1
Cała Prawda to jest taka , że na miejscu powinny być służby autostradowe które powinny od początku do samego zakończenia akcji ustawić znaki , oświetlić miejsce zdarzenia czyli ten( holownik ))oświetlić tak jak jest na autostradzie Torunia , tam firma jak tylko zepsuje się samochód albo choć zatrzyma jest ze znakami i obstawia pojazd . Jechałem parę minut wcześniej i nic takiego n ie widziałem , zero znaków , zero służb porządkowych chyba za coś pieniądze biorą nie tylko za jazdę po autostradzie albo siedzenie w samochodach . 17:17, 30.08.2014
1 0
Na miejscu były służby autostradowe !!! od początku do końca !! i wszystko oświetlały !!! holownik razem ze spalonym tirem już miał odjeżdżać, służby zwinęły się może minutę wcześniej a rzetelny kierowca holownika sprawdził jeszcze czy wszystko jest dobrze zapięte, kiedy uderzył tir !!! A Z RESZTĄ CO BY DAŁO OŚWIETLENIE JAK KIEROWCA TIRA KTÓRY SPOWODOWAŁ WYPADEK ZASNĄŁ ZA KIEROWNICĄ !!!! SPAŁ !!! ZATRZYMAŁ SIĘ 500 M. DALEJ I NAWET NIE WIEDZIAŁ CO ZROBIŁ !!!!!!!!!!!!!! HALO !!! od czego są tachografy ??? 21:46, 30.08.2014
0 0
Wciąż nie mogę w to uwierzyć... Zawsze kiedy tylko coś stało się z moim samochodem wystarczył telefon do Bogusia. Zjawiał się szybko i profesjonalnie pomagał we wszystkim.Zawsze na jego twarzy malował się uśmiech i życzliwość. Kiedy mijaliśmy się na drodze zawsze pozdrowił machaniem ręką lub sygnałem swojej potężnej machiny do ratowania TIR,ów z opresji.
Kiedyś wracałem w nocy z Ciechocinka zimową porą. Na drodze szklanka. Przy prędkości 40 km/h nagle szarpnęło samochodem i momentalnie zatańczył wpadając równolegle do drogi w rów. Wszelkie próby wyjazdu z włączonym napędem 4x4 nie powiodły się. Zrezygnowany włączyłem światła awaryjne licząc na pomoc.
Nawet nie przypuszczałem że pomoc zjawi się niespodziewanie wielkim żółtym wozem. Kiedy zobaczyłem migające światła usłyszałem głos Bogusia z kabiny.
Czy coś się stało? Wtedy wyskoczyłem z wozu ucieszony że to On. Boguś również zdziwił się że zamiast grzecznie spać w łóżeczku wybrałem koczowanie w rowie.
Momentalnie zorganizował akcję wydobywczą i uratował mój tyłek od zimna. Jechaliśmy później 20 km/h w stronę Włocławka. Pomimo tego że sam był zmęczony nie oddalał się daleko ode mnie....czuwał jak anioł nade mną jadąc z przodu. Taki był nasz Boguś...
Szkoda tylko że niedawno jego anioł się zagapił 22:56, 30.08.2014
0 1
Zbierzmy fakty:
1. Jest noc ok.24:00
2. Na pasie awaryjnym pali sie tir (tir stoi na prawym luku. Nie widac co sie dzieje przed nim! Tir stoi lewymi kolami na lini ciaglej pasa awaryjnego(wiec, zeby cokolwiek zrobic przy wraku trzeba wtargnac na pas prawy!).
3.drogowcy stawiaja pacholki zamykajac dla ruchu pas prawy
4.po ugaszeniu, podpinaja tira pod holownik (holownik musi podjechac rownolegle do tira i uniesc przod do gory. Czyli tez staje na lini ciaglej pasa awaryjnego.(pracownicy holownika musza poruszac sie po pasie prawym, zamknietym jeszcze wtedy dla ruchu)
5.wbrew procedurom!!,
a) obsluga autostrady zabiera oswietlenie ostrzegawcze z drogi jeszcze przed usunieciem uszkodzonego tira
B) podpiety tir nie ma zadnych swiatel(spalona kabina) plandeka jest brudna koloru ciemnoniebieskiego lampy tylne brudne ledwo odblabskuja
C) skoro tir nie ma w nocy wlasnego oswietlenia to powinno sie podpiac z tylu listwe oswietleniowa
D) kierowca holownika idzie sprawdzic czy dobrze podpiol tira bezposrednio przed odjazdem. Porusza sie pasem prawym wlaczonym juz niestety do ruchu.!!!
6. Nikt nie spodziewa sie, ze tym pasem nadjedzie z normalna predkoscia przelotowa kilkudziesieco tonowy samochod ciezarowy. Droga hamowania takiej masy to nie 100 metrow!!!
7.wystarczylby trojkat ostrzegawczy 50m wczesniej przed plandeka, skoro nie mozna liczyc na obsluge autostrady.
8. Wine i odpowiedzialnosc ponosza chlopcy z obslugi. 00:59, 31.08.2014
1 0
Do prawnika- Miejscem na takie wywody jest sąd. Może tam "wystąpisz" o ile Ciebie ktoś o to poprosi,chociaż nie sądzę.
Prawdziwi prawnicy nie przedstawiają usilnie swoich racji w komentarzach pod artykułem. Tym bardziej gdzie opisana jest tragedia wielu ludzi.Zarówno pana który zginął,jego rodziny i znajomych jak również tragedia tego młodego kierowcy który na pewno nie chciał żeby to się wydarzyło. Te fakty też mógłbyś zebrać zanim napisałeś swój komentarz pod informacją o wypadku.
Czy świadomie pominąłeś informację że obsługa holownika była już spakowana po wykonaniu czynności? 09:44, 31.08.2014
0 0
Czytając te komentarze chce się płakać jak można się nawzajem oskarżać , jak i tak nic nie wróci życia Panu Bogusiowi co by było jakby ... Teraz została tylko za niego modlitwa. Choć świętą prawdą jest to , że służby odpowiedzialne za obstawienie samochodów nie powinny odjeżdżać wcześniej niż holownik ale to już trzeba zostawić ich sumieniom a nie ich krytykować . Szkoda człowieka jego rodziny a także tego młodego kierowcy trzeba mu tylko współczuć , bo musi teraz żyć z tym ciężarem .... 10:32, 31.08.2014
0 0
a wiecie że z kierowcą był jeszcze jeden młody człowiek który wszystko wiedział... Syn chrześniak tego człowieka... nic nikt o nim nie mówi... 21:34, 13.09.2014
0 0
ja widzecile jest komentow to az nie czytam, kierowcy tirów i osobowych powini współgrać na drodze ale oboje wiece ze nie jest tak, nie raz miałem jadac autostraa torun-włocławek no i jade lewym pasem a nagle mi wyjezdza pan tirem i jedzie max 100 bo blokade ma wiec jak ma blokade to dla tego pana jest prawy pas, bo jezeli zajezdza mi droge to stwarza kolizje i bez hamowania jestem w naczepie i mnie nie ma, kto jezdzi ciagnikiem siodłowym z naczepa dobrze wie o czym mowie,bo takie sytuacje sa czeste 23:31, 20.09.2014
1 0
Policja i prokuratura wyjasniaja. Do dnia dzisiejszego nie jest jasne czy zasnal za kierownica czy nie. Gowniarz nie przyzna sie to oczywiste.A czlowiek nie zyje. 20:46, 16.11.2015