Zamknij

Skutki wczorajszej burzy i gradobicia wciąż groźne!

12:45, 21.07.2014 G.S
Skomentuj

11 razy interweniowała włocławska straż pożarna z powodu burzy i gradobicia, które wczoraj przeszło nad naszą okolicą. - To niewiele, jak na to, co się działo - mówi Magdalena Jaworska, rzeczniczka Państwowej Straży Pożarnej we Włocławku.

Z miasta dyżurny strażaków odebrał 4 wezwania o pomoc. Na ul. Willowej trzeba było usuwać deszczówkę z dwóch zalanych piwnic, na Płockiej pod wodą znalazł się parking i samochód.

Oberwanie chmury i gradobicie nad Włocławkiem! [foto,video]

Gorzej było w powiecie. W Lubaniu nawałnica uszkodziła 3 dachy. Reszta wezwań dotyczyła powalonych drzew i połamanych konarów.

Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji odebrało wczoraj zgłoszenia o nie nadążających odbierać deszczówki kolektorach.

- Mieliśmy ok. 10 takich chwilowych niedrożności, głównie na osiedlu Kazimierza Wielkiego i we wschodniej części miasta - mówi Dariusz Wróblewski, kierownik działu eksploatacji MPWiK.

Zalegająca na jezdni woda sprawiała wczoraj problemy przejeżdżającym przez oddany kilka tygodni temu do użytku most nad Zgłowiączką w ciągu ul. Okrzei. Dobrze to widać na filmie, który pokazaliśmy dziś na DDWloclawek.

- Firma zajmująca się utrzymaniem tłumaczy się nam tym, że studzienki zostały zablokowane przez liście i gałęzie zerwane przez wichurę - mówi Marek Wiliński z Miejskiego Zarządu Dróg.

Kierowcy jeszcze dziś powinni uważać, bo gdzieniegdzie na jezdniach leży piasek naniesiony na asfalt z deszczówką. Niebezpiecznie jest na Zawiślu na ul. Lipnowskiej i dalej na skrzyżowaniu Lipnowska - Grodzka - most. Na jezdni jest tam mnóstwo piasku i kamienie. 

(G.S)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(10)

LHLH

17 4

Teraz MPWiK i MZD będą wymyślać usprawiedliwienia dla swojej nie kompetencji. Kiedyś, kiedyś.... po zimie wszystkie studzienki były czyszczone, teraz się tego nie robi co widać nawet przy małych opadach deszczu, woda nie ma gdzie spłynąć i tworzą się gigantyczne kałuże. 13:12, 21.07.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

LHLH

20 3

i jeszcze jedna sprawa, trudno wziąć ludzi na prace interwencyjne dać im łopaty, miotły podstawić ciężarówkę i wywieść zalegający piasek, kamienie z Lipnowskiej nawet na "wał" wzdłuż działek na Zawiślu i tym samym podwyższyć go żeby wody Wisły się nie wlewały na posesje. Trzeba tylko chcieć, myślenie nie boli..... 13:20, 21.07.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Don VitoDon Vito

15 0

Co za bzdury opowiada ten facet z MZD- nigdy jeszcze nie widziałem żeby ktoś profilaktyczne czyścił we Włocławku studzienki.W wielu miejscach w śródmieściu w ogóle ich brak albo są po środku profilu jezdni - Starodęska - Chopina. 15:13, 21.07.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ubawionyubawiony

7 0

Wiedziałem, że jesteśmy metropolią na skalę co najmniej światową, ale że drzewa nam rosną ( chyba niewidzialne tak jak ekrany samomyjące)na wyremontowanym moście to przepraszam ale nie zauważyłem. Aż się boję co będzie jesienią, kiedy liście zaczną spadać na dobre ! 15:57, 21.07.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

~iwmar~iwmar

10 0

Jakiż inteligentny jest ten pan rzecznik MZD, cóż za wytłumaczenie wymyślił. Pogratulować... 18:13, 21.07.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

jankieljankiel

6 1

Dlaczego nie pociąga się do odpowiedzialości osób za taki stan techniczny ulic i studzienek odpływowych w naszym mieście !?
20:07, 21.07.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OgiOgi

2 8

A dlaczego wy nygusy nie weźmiecie się i żaden z was nie podniesie nawet leżącego papierka....co prezydent ma to podnosić i po każdym szmaciarzu sprzątać..... 20:42, 21.07.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

HelenaHelena

6 3

Ogi, ale Ty jesteś " mądry". Nigdy nie widziałam, żebyś sam podnosił papierki. Daj nam dobry przykład. Będziemy Cię naśladować. Ile papierków trzeba nazbierać w ciągu dnia, aby dostać za to pieniądze ? Starczy na chleb i masło ? 21:17, 21.07.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

rumcajs nr1.rumcajs nr1.

8 2

Nie nie musi pan Pałucki podnosić papierka po każdym- wystarczy ,że oszczędości nie będą kosztem wyglądu miasta bo zaoszczędzona kaska musi być na premie. To są spółki miejskie i ich obowiązkiem jest dbać o czystość, kratki ściekowe oszczyszczać, pojemniki z ulic opróżniać, i pilnować aby WSZYSCY nie tylko prywatne osoby dbały o czystość ulicy przy posesji. Poczytaj iloma zasobami dysponuje miasto i jak o nie dba. Mandaty za niewypełnianie ustawowych obowiązków równo. Druga sprawa ,ze ludziska mają w tyle i śmiecą no ale to nie jest usprawiedliwienie.Zobacz jak wygląda Piekarska, 3 go Maja...służby śpią!! 21:40, 21.07.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

BarbaraBarbara

8 2

Pan Pałucki nie potrafi dopilnować nikogo, bo nad nikim już dawno nie panuje. Sam wprowadził anarchię.
A panowie prezesowie ze spółek miejskich zamiast dbać o dobro spółek i zająć się jakością wykonywanych usług, inkasują wynagrodzenie dając sobie czas na przetrwanie jak najdłużej na intratnym stanowisku.
My tymczasem niszczymy sobie buty na dziurawych chodnikach, łamiemy ręce i nogi, kiedy się potykamy o wystające lub ruszające się płytki chodnikowe, brodzimy po kostki w wodzie kiedy pada deszcz, urywamy sobie zawieszenia w samochodach na dziurach znajdujących się na ulicach. A kiedy chcemy wyrzucić papierek, nie znajdujemy koszy. Chodząc po mieście podziwiamy bujne chwasty, bo komuś nie chciało się zasiać trawy. Kąpiemy się w brudnych wodach naszych pięknych jezior. Odpoczywamy na brudnych, zaśmieconych plażach. Kiedy chcemy iść wieczorem na spacer, musimy mieć obstawę, aby nie wyrwano nam torebki. Aby usiąść na ławce mamy do wyboru przystanek autobusowy, plac Wolności, park im Sienkiewicza lub park Łokietka.
Nikt się niczym nie przejmuje.
Ale jaki pan, taki kram. 00:24, 22.07.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%