Zamknij

Rząd daje młodym pieniądze na mieszkania, mimo to...

12:35, 20.04.2014 N.CH
Skomentuj fot. fotolia.com fot. fotolia.com

Młodzi włocławianie nie kupują nowych mieszkań. Nawet finansowa pomoc ze strony rządu nie jest wystarczającą zachętą do wzięcia długoletniego kredytu na własne „m”.

„Mieszkanie dla Młodych” to program pomocy państwa w nabyciu pierwszego mieszkania przez osoby do 35 roku życia, realizowany przez Bank Gospodarstwa Krajowego we współpracy z Ministerstwem Infrastruktury i Rozwoju oraz instytucjami kredytującymi.

Od początku roku można składać wnioski o dofinansowanie w ramach tego rządowego programu. Do tej pory najwięcej z nich wpłynęło z województwa mazowieckiego, pomorskiego i wielkopolskiego. W województwie kujawsko-pomorskim dokumenty złożyło 199 osób, z czego 140 mieszka w samym Toruniu i Bydgoszczy.

Według danych Eurostatu z 2013 roku 44 proc. Polaków w wieku 25-34 lat nadal mieszka z rodzicami. Jest to wynik jeden z najwyższych w Europie. Wielu włocławian także marzy o własnym mieszkaniu, ale nawet z pomocą rządu nie widzą na nie szans.

- Mieszkanie, które mieści się w wymogach programu kosztuje we Włocławku minimum 120 tys. zł. Spłacanie kredytu to jedna sprawa, ale trzeba mieć najpierw jakieś zaoszczędzone pieniądze na wkład własny. Chciałabym mieć własne mieszkanie, ale przy obecnych wysokościach pensji i ciągłej niepewności utrzymania pracy, to nie zaryzykowałabym wzięcia takiego kredytu - mówi 30-letnia włocławianka wynajmująca mieszkanie wraz z mężem.

Żeby skorzystać z programu trzeba zaciągnąć kredyt na minimum połowę wartości mieszkania lub domu na co najmniej 15 lat. Na 10 proc. dopłaty do wkładu własnego może liczyć małżeństwo bez dzieci oraz osoby samotne, zaś na 15 proc. -  małżeństwa z co najmniej 1 dzieckiem. Jeśli w ciągu 5 lat urodzi im się kolejne, to przysługuje im dodatkowe 5 proc.

Włocławianie wnioski mogą składać do 30 września 2018 roku w PKO Bank Polski (ul. Okrzei), Pekao SA Bank Polska Kasa Opieki (ul. Wojska Polskiego), Getin Noble Bank (ul. 3 Maja), Bank Polskiej Spółdzielczości (ul. Żabia), Alior Bank (ul. Kilińskiego), SGB-Bank (ul. Polna), Bank Ochrony Środowiska  (ul. Kościuszki) oraz Bank Gospodarki Żywnościowej (ul. POW i Kaliska). Szczegółowe informacje można znaleźć tutaj.

(N.CH)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(10)

unknownunknown

21 0

Dziwne? Wypowiadająca się Włocławianka dobrze mówi. Kto weźmie we Włocławku kredyt na 20 lat, jak nawet przy umowie o pracę nie ma pewności, że za 5 lat będzie się dalej pracować. Wiadomo, że lepiej spłacać swoje niż kogoś, ale przy obecnych zarobkach i stabilizacji zatrudnienia... Niestety to jest przykre. Nie ma pracy, nie ma kasy. Nie ma kasy, nie ma mieszkania. Pętli na szyje sobie nikt nie założy. 13:03, 20.04.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

racjonalistaracjonalista

11 0

Nawiązując do tytułu i treści artykułu;
??Rząd daje młodym pieniądze na mieszkania, mimo to niewielu włocławian chce z niech skorzystać??.
Ta propozycja państwa w stosunku do ludzi młodych z tego co mi wiadomo znajduje duży oddźwięk i zainteresowania w miastach takich jak; Łódź, Wrocław, Kalisz, Zielona Góra czy wiele innych o których się nie mówi i nie pisze. W tych miastach władze miasta przeciwdziałając wyludnianiu się ( jest to problem prawie ogólnopolski) zachęcają młodych ludzi do pozostawania lub wręcz zamieszkania w tych miastach poprzez stworzenie systemu zachęt i propozycji.
Mówiąc o niewielkim zainteresowaniu młodych włocławian warto zwrócić najpierw uwagę co miasto czyni aby młodych i szczególnie zdolnych ludzi zatrzymać? Z codziennych obserwacji widać, że praktycznie nic Władze miasta (niedawna wypowiedź Prezydenta) stwierdziły, że praktycznie ubytek ludności z Włocławka podyktowany jest osiedlaniem się poza obszarem miejskim więc jako takiego problemu nie ma.
Może w ocenie obecnego Prezydenta tak jest ? ma do takiej oceny prawo. Jednak fakt faktem, że panująca powszechna urzędnicza hipokryzja widzi tylko jedno aby jak najdłużej przetrwać na swoich pozycjach i tworzyć warunki przetrwania tym, którzy ich wspierają i popierają. Wszyscy inni nie są poważnie odczytywani i słuchani.
Warto popatrzeć na cel i lokalizację dotychczasowych funduszy i inwestycji;
? jak one wpłynęły na poprawę jakości życia mieszkańców,
? jakie przyniosły wartości dodane miastu poza wąską grupką ludzi władzy żyjącą całkiem nie źle,
? w jaki sposób inwestycje przekładają się na wzrost znaczenia miasta jako ośrodka regionalnego,
Z tego co widać, jest to zaspokojenie pewnych potrzeb ekonomiczno ? biznesowych ludzi ściśle związanych z opcją rządzącą. W tych działaniach nie ma właściwego przełożenia na rozwój bazy i warunków poprawy egzystencji mieszkańców.
Wracając do ludzi młodych ich zainteresowanie środkami na mieszkania byłoby znacznie większe, gdyby widzieli warunki do życia i rozwoju. Za jeden z przykładów, warto popatrzeć jak są tworzone tzw. konkursy przetargowe na roboty i na przestrzeni prawie ośmiu lat ile razy powtarzają się te same firmy. To daje obraz, możliwości rozwojowych w tym mieście. Jak również nie mniej istotny warunek tzw. konkursów na funkcje kierownicze. Od chwili powołania na obecnego Prezydenta warto przyjrzeć się kogo i gdzie obsadził i jakie jest powiązanie tych osób z partyjną opcją rządzącą. Wówczas wszystko stanie się jasne, że w naszym mieście nie były i nie są ważne kwalifikacje i kompetencje tylko bycie BMW, na co większość młodych ludzi prezentujących odpowiedni potencjał i wartości nie godzą się. Dla nich epoka zarządzania partyjnego skończyła się i wolą szukać miejsca tam gdzie są pozytywnie odczytywania i ich wartości doceniane. 13:29, 20.04.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

xxi wiekxxi wiek

13 1

Jaki kłamliwy tytuł !!!!!!!!!!Ten złodziejski program rządowy ma głównie napędzić kasę ,,deweloperom-złodziejom budowlanym'' i bankom !!! A młodzi Polacy potrzebni są tylko jako woły robocze do spłacania dożywotnich kredytów żydowskim bankom !!! niech tusk sobie w du...e wsadzi taka pomoc -to opinia mojej wnuczki ekonomistki na temat tego programu - ma rację dziewczyna ! A co na to miejscowe patformerstwo ? Oni też za okradaniem młodych Polaków głosowali . 14:32, 20.04.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

włocławiankawłocławianka

19 1

Brak zainteresowania kupnem mieszkań ze strony młodych jest efektem ogromnego bezrobocia jakie panuje we Włocławku. W innych, większych ośrodkach młodzi ludzie decydują się na ten krok, bo wiedzą, że nawet, jeżeli zostaną zwolnieni, to mają szansę na inną pracą. Niestety we Włocławku ta zasada nie obowiązuje. 16:41, 20.04.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

matrioszkamatrioszka

13 1

Chętnie wezmę ten oferowany kredyt na mieszkanie, ale pod warunkiem, że jak zabraknie dla mnie pracy nie z mojej winy, to rząd sam je spłaci. Pozdrawiam "rzundzących" 19:58, 20.04.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

mlodymlody

9 2

Mlodzi uciekaja z tego miasta po studiach zostaja w tych miastach co studiowali lub wyjezdzaja za granice dlatego mieszkania we Wloclawku nie sprzedaja sie i nie beda sie sprzedawac . Nasze wladze niech pomysla o nowych miejscach pracy i godnych wynagrodzeniach ze strony pracodawcow 22:16, 20.04.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

kyselakkyselak

5 6

Co czytam jakiś artykuł, to zawsze są głosy o biedzie i bezrobociu. Jakie bezrobocie? Jaka bieda? Gdzie? Nie ma gdzie zaparkować bo w każdej rodzinie są często dwa samochody, a nawet trzy. Mieszkania na osiedlu Bursztynowym prawie wszystkie sprzedane. Celulozowa to samo. Kto te mieszkania kupuje? Kosmici, czy Włocławianie? Nie ma pieniędzy ten, kto ma dwie lewe ręce, niechęć do pracy, albo uwierzył, że jak skończy Stosunki Międzynarodowe to praca będzie czekać na niego, zamiast nauczyć się konkretnego zawodu/specjalności. 10:15, 21.04.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

alaala

5 0

mieszkania na kredyt-sytuacja wygląda tak że wpłacasz kaucję ok15 tys. i dostajesz mieszkanie a potem płacisz czynsz plus kredyt ok.300zł.z tym że po paru latach spłacania okazuje się że kredytu wcale nie spłacałeś tylko odsetki od kredytu.Tak płacić możesz do śmierci i kredyt nie będzie spłacony,a mieszkanie nigdy nie stanie się twoją własnością.Po latach dochodzisz do wniosku że te pieniądze które spłacałeś zniknęły a ty jesteś na lodzie a gdybyś wziął kredyt w banku i kupił własnościowe mieszkanie to byś buł właścicielem swojego M. Ten program to złodziejstwo w biały dzień.Acha i jeszcze jak chcesz się tego mieszkania pozbyć to twoją przedpłatę też diabli wzięli i wychodzisz z niczym. 18:48, 21.04.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

motomotomotomoto

3 1

czy ta włocławska "rządząca elita" nie widzi że włocławskie społeczeństwo się starzeje??? za 20 lat we włocławku będzie pewnie 3/4 społeczeństwa ze średnią wieku powyżej 40stki, a dzieci będą małym ułamkiem mieszkańców... każdego dnia słyszę że ktoś tam znowu zwinął się za granicę czy do większego MIASTA bo włocławek powoli traci ten status w oczach wielu ludzi, z tego miasta ginie wszystko co cenne i przyszłościowe za to sklepy zalewają nas każdego roku... 21:53, 21.04.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

kropkakropka

1 1

więcej mieszkań by się sprzedawało, gdyby nie było ograniczenia do rynku pierwotnego...
wiadomo, chodzi o to, żeby dać zarobić deweloperom...
program Rodzina na swoim, był pod tym względem lepszy... no ale dobrze, że w ogóle coś jest.
ale mieszkań i tak się dużo sprzedaje, mimo, że sporo młodych wyjechało. 20:47, 22.04.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%